Jak zawsze w Pucharze Rydera męskie łzy widziano w różnych częściach dnia. Pierwsze polały się w sobotę już o 7.45 rano, gdy publiczność na pierwszym dołku rozwinęła wielki transparent (kibice futbolowi powiedzieliby: „sektorówkę”) z wizerunkiem zmarłej 12 lat temu legendy hiszpańskiego i światowego golfa – Severiano Ballesterosa. Wielki Seve był bohaterem zwycięskich meczów o puchar jako gracz i kapitan, pod jego portretem zobaczyliśmy więc zasadny napis „Zawsze w naszych sercach”. Na tee (polu startowym) dołka nr 1 stali i patrzyli na to syn Severiano – Javi Ballesteros, wielki golfowy przyjaciel Jose Maria Olazabal (dziś wicekapitan Europy) i Luke Donald, kapitan. Patrzyli i też ocierali krople z policzków.
Dwa dni gier parami już za golfistami Europy i USA, podsumowanie szesnastu meczów na polu Marco Simone Golf Club pod Rzymem wypada dobrze dla sław Starego Kontynentu, choć trudno nie zauważyć, że Jon Rahm, Rory McIlroy i pozostali większość przewag mieli w rywalizacji typu foursomes (gdy para gra jedną piłką). Kiedy każdy grał swoją Amerykanie rozwinęli skrzydła i gonili. W singlach też mogą być bardzo mocni, chociaż wyzwanie jest trudne: Europa wygra, jeśli zdobędzie 4 punkty w 12 spotkaniach, drużyna USA zachowa puchar jeśli zdobędzie co najmniej 8,5 punktu.
Czytaj więcej
Europa prowadzi z drużyną USA 6,5:1,5 po pierwszym dniu meczu o Puchar Rydera. Emocje i upał były wielkie, ale mimo ogromnego napięcia angielski kapitan Luke Donald na razie się nie myli.
Podsumowanie soboty sprowadza się do zdania: rano radość Europy, wieczorem przypomnienie, że rywale też wiele potrafią. W sumie remis, ale spore zyski z piątku pozostały. W porannej sesji zdarzył się jeden niezwykły wybuch formy. Młoda skandynawska para Viktor Hovland (Norwegia) i debiutant Ludvig Aberg (Szwecja) pokonała Scottiego Schefflera i Brooksa Koepkę (pierwszy to lider rankingu światowego, drugi był nim parę lat temu) z wynikiem 9&7 – dziewięć dołków przewagi na siedem przed końcem, co jest najwyższym zwycięstwem na 18 dołkach jakie zna historia Pucharu Rydera, liczona od 1927 roku. Inaczej mówiąc Hovland i Aberg skończyli pracę na 11 dołku po zaledwie 2 godzinach i 20 minutach gry. Punkty zdobyli też niezawodni McIlroy z Tommym Fleetwoodem i Rahm z Tyrrellem Hattonem.
Czytaj więcej
Marco Simone Golf Club pod Rzymem czeka na przyjęcie najlepszych golfistów Europy i USA. W piątek zaczyna się mecz o Puchar Rydera – czas wzruszeń, jakich gdzie indziej już nie ma.