Mistrzostwa świata w biatlonie. Potwór z Norwegii

Norweg Sturla Holm Laegreid wygrał bieg masowy i zdobył swój czwarty złoty medal podczas mistrzostw świata w Pokljuce. Na podium nie zmieścił się faworyt Johannes Boe.

Publikacja: 21.02.2021 16:08

Sturla Holm Laegreid

Sturla Holm Laegreid

Foto: AFP

Francuzi już kilka dni temu nazwali Norwega potworem. 24-latek rok temu zadebiutował w Pucharze Świata, a dziś jest multimedalistą najważniejszej imprezy sezonu, bo zdobył złoto także w biegu indywidualnym, sztafecie oraz mikście. Laegreid studiuje nanotechnologię, gra na gitarze i pianinie, a zawodowo świetnie łączy bieganie na nartach ze strzelaniem.

Johannes Boe, czyli lider klasyfikacji generalnej PŚ, przed zawodami w Pokljuce zmienił karabin, ale na podium stanął tylko trzy razy, a jego indywidualny dorobek ograniczył się do brązu. Lepszy był nawet jego rodak Johannes Dale - trzeci w biegu indywidualnym oraz drugi w masowym.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Inne sporty
Ruszyła Suzuki Marine Academy 2025. Przygotuj się na sezon na wodzie!
Inne sporty
Jan-Krzysztof Duda dla „Rzeczpospolitej”: Nie boimy się sztucznej inteligencji
Inne sporty
Rusza walka o mistrzostwo świata na żużlu. Warszawa poddaje się ostatnia
szachy
Weselin Topałow, były mistrz świata w szachach, dla „Rzeczpospolitej”: Dobrze jest łączyć show i wygrywanie
Inne sporty
Puchar Świata. Najlepsi na świecie wystąpią w Beskidach