Marcin Orłowski, trener Maryny Gąsienicy-Daniel: Na bieżąco się uczymy

- Nasza praca to jest droga kompromisów. Nie mam zapędów, żeby być trenerem despotą, który wydaje komendy i forsuje swoje pomysły, bo tak chce - mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Marcin Orłowski, trener Maryny Gąsienicy-Daniel, szóstej zawodniczki w gigancie na mistrzostwach świata w narciarstwie alpejskim w Cortina d'Ampezzo.

Aktualizacja: 23.02.2021 18:19 Publikacja: 23.02.2021 18:10

Marcin Orłowski, trener Maryny Gąsienicy-Daniel: Na bieżąco się uczymy

Foto: Adam Nurkiewicz / Forum

Pan i Maryna Gąsienica-Daniel musieliście się długo do siebie dopasowywać, czy to było natychmiastowe porozumienie?

Współpracujemy ze sobą od 2013 roku w różnej formie. Teraz jestem jej głównym trenerem, ale samo wymienianie mnie i zawodniczki to trochę za mało. Mamy jeszcze w grupie serwismena i asystenta. Jeśli mówimy o docieraniu się, to w ramach tej czteroosobowej grupy. Nie każdemu zawodnikowi odpowiada każdy trener i na odwrót. Na szczęście znaleźliśmy wspólny język i wygląda to dobrze.

Pozostało 93% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Inne sporty
Rośnie kadra reprezentacji Polski na igrzyska w Paryżu. Cztery szanse na medale
kajakarstwo
Polacy już błyszczą w Lublanie. Klaudia Zwolińska wicemistrzynią Europy
Inne sporty
Startują mistrzostwa Europy. Polacy liczą na medale
szachy
Garri Kasparow o dzisiejszej Rosji. "Puste deklaracje wzmacniają Putina"
Konflikty zbrojne
Garri Kasparow dla "Rz": Donald Tusk wie, że wojna trwa. Władimir Putin może ruszyć dalej