Kamil Stoch: Rodzina, wiara i praca

Kamil Stoch powrócił. W wersji poprawionej, uśmiechniętej i zwycięskiej. Z banalnie prostym przepisem na sukces: rodzina, wiara i praca. (Przypominamy tekst z Plusa Minusa ze stycznia ubiegłego roku)

Aktualizacja: 07.01.2018 11:25 Publikacja: 07.01.2018 11:07

Kamil Stoch: Rodzina, wiara i praca

Foto: AFP

Ten filmik z archiwów TVP Sport obejrzały w serwisie YouTube już prawie 2 miliony osób. Rok 1999. Pucołowaty dzieciak na tle Wielkiej Krokwi. Uśmiecha się zawadiacko i śmiało mówi do kamery:

– Pierwszy raz zacząłem skakać na nartach cztery lata temu. Do treningów namówiła mnie pani Jadzia z Zębu, która założyła ten klub nasz – LKS Ząb. Bardzo się cieszę, że skoczyłem na tej skoczni 128 metrów i z mistrzostwa Polski młodzików, w Szczyrku.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Inne sporty
Super Bowl. Wysokie loty Orłów
doping
Zielony ład w kolarstwie. Tlenek węgla oficjalnie zakazany
Inne sporty
Finał Super Bowl. Zwycięzca bierze wszystko
Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę
Inne sporty
Polskie kolarstwo. Nadzieja w kobietach i Stanisławie Aniołkowskim