Chcemy, by w Piwnicznej ruszył czas

Twórca Festiwalu Biegowego Zygmunt Berdychowski o urokach Piwnicznej i potencjale, jakim dysponuje nowy gospodarz imprezy, oraz planach na przyszłość.

Publikacja: 15.09.2021 21:25

Za nami pierwsze święto biegania w Piwnicznej. Czy już pan odetchnął?

Nawet najlepszy, najwspanialszy i najmądrzejszy lider nie zastąpi pracy zespołu. Przygotowaniem wydarzeń, które miały miejsce w Piwnicznej, zajmowało się łącznie kilkanaście osób, przez wiele miesięcy. Gdy skończyła się wiosenna fala pandemii, wiedzieliśmy, że musimy to zrobić na jak najwyższym poziomie. W zasadzie od maja zaczęliśmy działać na pełnych obrotach. Rejestracja gości, przygotowanie wystawców, w przypadku Festiwalu Lachów i Górali wysłanie korespondencji do zespołów, zapewnienie im odpowiednich warunków do pobytu. Żaden lider nie podołałby temu bez pomocy współpracowników.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Kolarstwo
Michał Kwiatkowski wciąż jeszcze wygrywa
Inne sporty
Super Bowl. Wysokie loty Orłów
doping
Zielony ład w kolarstwie. Tlenek węgla oficjalnie zakazany
Inne sporty
Finał Super Bowl. Zwycięzca bierze wszystko
Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę