Bezbłędny Tomasz Sikora

W Oberhofie Sikora nie pomylił się na strzelnicy i wygrał bieg na 10 km. To najlepszy tej zimy start polskiego sportowca w Pucharze Świata

Aktualizacja: 07.01.2008 03:44 Publikacja: 07.01.2008 01:13

Bezbłędny Tomasz Sikora

Foto: AP

Dla Sikory to trzeci w karierze pucharowy triumf, bo mistrzostwo świata w Anterselvie w 1995 r. (na 20 km) też było zaliczane do PŚ. Po nim wygrał jeszcze w 2006 bieg na 15 km ze startu wspólnego w Kontiolahti, ale sobotnie zwycięstwo było pod wieloma względami wyjątkowe.

Wicemistrz olimpijski z Turynu od igrzysk nie stanął na podium ani razu. Poprzedni sezon był jednym z najgorszych w jego karierze, a obecny zaczął się pechowo. Sikora już trzy razy wycofywał się ze startów: najpierw z powodu bólu pleców, potem przeziębienia. W Oberhofie wrócił po półtoramiesięcznej przerwie, treningi wznowił dopiero 27 grudnia na zgrupowaniu w Anterselvie.

Ktoś, kto nazwał biatlonowy bieg na 10 km sprintem, miał osobliwe poczucie humoru. Trzy pętle: trzy kilometry, cztery i znów trzy, przedzielone są strzelaniem na stojąco i leżąco. Bieg w Oberhofie rozgrywano przy sztucznym świetle, w dodatku w zimowej scenerii, która byłaby może dobra na kulig, ale nie na biegi z karabinem i strzelanie. Najpierw padał deszcz ze śniegiem, potem gęsty śnieg. Wiał mocny wiatr, nad trasą wisiała mgła.

W takich warunkach tylko trzech z ponad 100 startujących nie pomyliło się na strzelnicy ani razu.

– Wiedzieliśmy, że przy takiej pogodzie strzelanie zdecyduje o kolejności, dlatego Tomek miał się na nim skupić – mówił „Rz” trener polskich biatlonistów Roman Bondaruk. – Jest jednym z najlepszych strzelców w stawce i lepiej, żeby poczekał na strzelnicy o kilka sekund dłużej, niż miałby się spieszyć i potem biegać rundy karne.

Sikora startował jako 42., faworyci ruszali na trasę z dużo wyższymi numerami (Bjoerndalen – z 62). Gdy okazało się, że to jednak Polak wygrał, realizator transmisji długo szukał odpowiedniego ujęcia zwycięzcy. – Trudno się dziwić, ja też byłem zaskoczony – tłumaczy trener.

W niedzielnym biegu ze startu wspólnego Sikorze nie udało się już powtórzyć bezbłędnego strzelania. Pomylił się dwa razy i zajął 17. miejsce. Lepsza była tego dnia Magdalena Gwizdoń – dziewiąta na 12,5 km. ?

Sprint na 10 km: 1. T. Sikora (Polska) 28.13,3 (0 rund karnych); 2. O.E. Bjoerndalen (Norwegia) 16,2 (3); 3. E. Svendsen (Norwegia) 16,7 (2) ... 20. K. Pływaczyk (Polska) 1.19,6 (2).

15 km: 1. Bjoerndalen 38.58,9 (2 karne rundy); 2. N. Krugłow (Rosja) 34,1 s straty (1); 3. Svendsen 54,1 (3); ... 17. Sikora 2.47,8 (2). Klasyfikacja PŚ: 1. Bjoerndalen 351 pkt; 2. D. Jaroszenko (Rosja) 311; 3. Krugłow 193; 4. Sikora 192.

Kobiety

Sprint na 7,5 km: 1. T. Berger (Norwegia) 23.58,2 (0); 2. S. Slepcowa (Rosja) strata 5,5 (2); 3. M. Neuner (Niemcy) 10,7 (4); ... 13. M. Gwizdoń (Polska) 1.02,7 (2).

12,5 km: 1. Neuner 40.46,1 (2) 2. O. Anisimowa (Rosja) 59,2 (2); 3. T. Mojsiejewa (Rosja) 1.03,7 (3); 9. Gwizdoń 1.25,1 (1). Klasyfikacja PŚ: 1. M. Glagow (Niemcy) 303 pkt; 2. S. Bailly (Francja) 289; 3. Neuner 277; ... 22. Gwizdoń 92; 35. K. Pałka (Polska) 47.

Dla Sikory to trzeci w karierze pucharowy triumf, bo mistrzostwo świata w Anterselvie w 1995 r. (na 20 km) też było zaliczane do PŚ. Po nim wygrał jeszcze w 2006 bieg na 15 km ze startu wspólnego w Kontiolahti, ale sobotnie zwycięstwo było pod wieloma względami wyjątkowe.

Wicemistrz olimpijski z Turynu od igrzysk nie stanął na podium ani razu. Poprzedni sezon był jednym z najgorszych w jego karierze, a obecny zaczął się pechowo. Sikora już trzy razy wycofywał się ze startów: najpierw z powodu bólu pleców, potem przeziębienia. W Oberhofie wrócił po półtoramiesięcznej przerwie, treningi wznowił dopiero 27 grudnia na zgrupowaniu w Anterselvie.

Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Inne sporty
Polskie kolarstwo. Nadzieja w kobietach i Stanisławie Aniołkowskim
pływanie
Bartosz Kizierowski trenerem reprezentacji Polski
Inne sporty
Mistrzostwa Europy. Damian Żurek i Kaja Ziomek-Nogal blisko podium
Szachy
Sukces polskiego arcymistrza. Jan-Krzysztof Duda z medalem mistrzostw świata