Kowalczyk w swoim świecie

Jak zwykle w Kanadzie Justyna Kowalczyk nie schodziła z podium. Zajęła drugie miejsce w sprincie i wygrała bieg łączony na trasach, na których za rok odbędą się igrzyska

Aktualizacja: 19.01.2009 04:59 Publikacja: 19.01.2009 01:53

Justyna Kowalczyk świętuje trzecie pucharowe zwycięstwo w karierze. Polka była najlepszą biegaczką w

Justyna Kowalczyk świętuje trzecie pucharowe zwycięstwo w karierze. Polka była najlepszą biegaczką weekendu w Whistler Park (fot: Jonathan Hayward)

Foto: AP

Krajobraz polskiego narciarstwa wygląda dziś tak, że gdy Adam Małysz i Justyna Kowalczyk startują w słabo obsadzonych zawodach, to Małysz zajmuje miejsca ósme i dwunaste, a Kowalczyk pierwsze i drugie, jak w ten weekend w Whistler Olympic Park.

Większość narciarek z czołówki Pucharu Świata ominęła próbę przedolimpijską, wolały spokojne przygotowania do mistrzostw świata. Kowalczyk wybrała inaczej: z aklimatyzacją nie ma problemów, Kanadę lubi, podróże też, a najbardziej lubi startować. Zwłaszcza w takich sezonach jak obecny, gdy wszystko układa się znakomicie.

Polka jest czwarta w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, stawała na podium co trzeciego biegu PŚ, a w najlepszej formie – zgodnie z zapowiedziami – ma być dopiero na mistrzostwach świata w Libercu. I nauczona niemiłymi wspomnieniami z poprzednich MŚ w Sapporo teraz uważa przede wszystkim, by się nie przeziębić.

W Kanadzie była odwilż, wiele narciarek na metę sobotniego biegu łączonego wjechało z kombinezonami rozpiętymi przy szyi, czego w europejskich zawodach już dawno nie widzieliśmy – np. Tour de Ski zawodnicy kończyli z soplami na brodzie. Mimo wysokiej temperatury nowe trasy w parku Whistler wydawały się dobrze przygotowane. Będą tutaj igrzyska z pięknymi widokami; kibiców, sądząc po przedolimpijskiej próbie, też nie zabraknie.

Kowalczyk z Kanady przywiezie 180 punktów Pucharu Świata (do trzeciej w PŚ Petry Majdić traci już tylko 39 punktów) i dużo miłych wspomnień. W sprincie przegrała z Aleną Prochazkovą minimalnie, sobotni bieg łączony 7,5 km stylem klasycznym i 7,5 dowolnym rozegrała w swoim świecie.

Do początku ostatniej pętli towarzyszyła jej Włoszka Marianna Longa, długo nawet prowadziła, ale emocje ich rywalizacji sprowadzały się do pytania: kiedy Polka włączy przyspieszenie, takie jak na podbiegach w sprincie. Kamera nie spuszczała jej z oka od startu, gdy jeszcze w czołówce był tłok, aż do ostatnich metrów. Kowalczyk pozwoliła Londze podyktować tempo, raz na krótko dała jej zmianę na prowadzeniu, a potem wybrała wzniesienie, na którym najlepiej zaatakować, i sama dobiegła do mety.

To było jej piąte miejsce na podium w Kanadzie (po pierwszym i dwóch trzecich przed rokiem w Canmore) i trzecie pucharowe zwycięstwo. W 2007 r. wygrała w estońskim Otepaeae, w 2008 r. w Canmore, norma na 2009 r. też już wykonana.

Niejako przy okazji, bo najważniejszy będzie Liberec i cztery szanse na medale MŚ: 19 lutego na 10 km stylem klasycznym, 21 w biegu łączonym, 24 w sprincie stylem dowolnym i 28 lutego w wyścigu na 30 km dowolnym. Na razie czekają jeszcze obowiązki w PŚ. W następny weekend – w jej ulubionym Otepaeae.

[ramka]Sprint (1,3 km): 1. A. Prochazkova (Słowacja) 3.13,9; 2. J. Kowalczyk (Polska) strata 0,2; 3. A. Olsson (Szwecja) 2,7.

Bieg łączony (2x7,5 km): 1. Kowalczyk 40.41,3; 2. M. Longa strata 7,6; 3. A. Follis (obie Włochy) 46,0.

Klasyfikacja generalna PŚ (po 16 zawodach): 1. A. K. Saarinen 978 pkt; 2. V. Kuitunen (obie Finlandia) 907; 3. P. Majdić (Słowenia) 893; 4. Kowalczyk 854; 5. Longa 633; 6. Follis 630.Rezultaty mężczyzn w „Wynikach”[/ramka]

Krajobraz polskiego narciarstwa wygląda dziś tak, że gdy Adam Małysz i Justyna Kowalczyk startują w słabo obsadzonych zawodach, to Małysz zajmuje miejsca ósme i dwunaste, a Kowalczyk pierwsze i drugie, jak w ten weekend w Whistler Olympic Park.

Większość narciarek z czołówki Pucharu Świata ominęła próbę przedolimpijską, wolały spokojne przygotowania do mistrzostw świata. Kowalczyk wybrała inaczej: z aklimatyzacją nie ma problemów, Kanadę lubi, podróże też, a najbardziej lubi startować. Zwłaszcza w takich sezonach jak obecny, gdy wszystko układa się znakomicie.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Inne sporty
Gwiazdy szachów znów w Warszawie. Zagrają Jan-Krzysztof Duda i Alireza Firouzja
kajakarstwo
Klaudia Zwolińska szykuje się do nowego sezonu. Cel to mistrzostwa świata
Kolarstwo
Strade Bianche. Tadej Pogacar upada, ale wygrywa
Kolarstwo
Trwa proces lekarza, który wspierał kolarzy. Nie zawsze były to legalne sposoby
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Inne sporty
Czy peleton zwolni? Kolarze czują się coraz bardziej zagrożeni
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń