Rognes ma 200 mieszkańców, strome żwirowe drogi, stację kolejową i podstawówkę przerobioną na knajpę, gdy w wiosce zaczęło brakować dzieci. Ma też swój klub narciarski, jeden z ponad tysiąca w Norwegii. Tutaj, w okolicach Trondheim, bieganie nigdy nie było tylko sportem. Dookoła górki, pełno śniegu, wszędzie daleko. Narty skracały podróż i zabijały nudę. Jak łyżwy w Holandii. Tyle że w holenderskiej Fryzji przyszli mistrzowie olimpijscy odrywali się od zbierania brukselki i dojenia krów, a tutaj od sianokosów i pasania owiec.
W gospodarstwie Bjoergenów stada liczyły wiosną nawet po 200 jagniąt. Marit wyprowadzała je na łąki, oporządzała, pomagała, gdy się rodziły. Kiedy rodzice wyjeżdżali, na nią jako najstarszą córkę spadało pilnowanie gospodarstwa i opieka nad dwójką braci. Gdy teraz przyjeżdża do rodziców wielką terenówką ze swojego apartamentu w Oslo, jako pięciokrotna medalistka olimpijska, ulubienica Norwegii, też się nie wymiguje od pracy. Po igrzyskach w Vancouver zgodziła się na sesję dla jednego z dzienników w owczarni rodziców: między zagrodami, z widłami, w gumowcach i roboczym kombinezonie.
[srodtytul]W błędnym kole[/srodtytul]
Przyjeżdża do Rognes, by oddychać innym powietrzem. Latem biega po tych samych pagórkach co w dzieciństwie, z czarno-białym owczarkiem Arim u boku. Ćwiczy w siłowni mamy: Kristin Bjoergen ma klub fitness, sama prowadzi zajęcia. Bracia Anders i Kari mieszkają niedaleko, Marit rozpieszcza ich dzieci prezentami. Chciałaby tu w przyszłości wrócić na stałe. O ile narzeczony Fred Boerre Lundberg, dwukrotny mistrz olimpijski w kombinacji norweskiej, też będzie chciał. Jest starszy od niej o 11 lat, są razem od 2005 r. Gdy się zakochali, Fred był już byłym narciarzem. To on czeka na nią w domu, prowadzi firmę Gymtimen, pomagającą klientom wrócić do dobrej formy. Marit jest jej akcjonariuszką.
Zostawiła wiejskie życie jako osiemnastolatka. Awansowała wtedy do kadry, zaczęły się zagraniczne zgrupowania, przyszły pierwsze zwycięstwa, najpierw w sprincie, potem w biegach długich. Cicha dziewczyna z Rognes ani się obejrzała, jak miała cztery złote medale mistrzostw świata, jeden z 2003, trzy z 2005, i została gwiazdą.