Adam Małysz o trzecim konkursie Turnieju Czterech Skoczni

Rozmowa: Adam Małysz po konkursie w Innsbrucku

Publikacja: 04.01.2011 00:08

Adam Małysz na skoczni w Garmisch-Partenkirchen

Adam Małysz na skoczni w Garmisch-Partenkirchen

Foto: AFP

[b]Rz: Hannu Lepistoe mówi, że drugi pana skok był nieco lepszy niż pierwszy, do którego jednak też nie ma zastrzeżeń...[/b]

[b]Adam Małysz: [/b]Oba były dobre. To ważne, bo do tej pory najgorzej było ze stabilnością formy. Jeden skok był lepszy, drugi gorszy i nie miałem szans, by walczyć o wysokie miejsce. Na szczęście od konkursu w Garmisch-Partenkirchen forma idzie w górę.

[b]Jest pan trzeci w turnieju, za Morgensternem i Ammannem. Można ich dogonić?[/b]

Wszystko jest możliwe, ale ja nie spekuluję, tylko walczę. I nawet nie liczę punktów, wiem tylko, że mam minimalną (0,4 pkt) przewagę nad Hautamaekim.

[b]Morgenstern wytrzyma presję i wygra pierwszy raz ten turniej?[/b]

W Innsbrucku pokazał, że jest prawdziwym liderem, wystrzelił dwie bomby i nie dał nikomu szans.

W Bischofshofen będzie na swojej skoczni, ze swoimi kibicami, więc nie powinien sobie dać odebrać ostatecznego zwycięstwa, którego mu serdecznie życzę. Jesteśmy przecież kolegami z Red Bulla.

[b]Ammann mówił przed drugą serią, że lubi, gdy różnice w czołówce są minimalne i decyduje odporność psychiczna. Mówił prawdę?[/b]

Kłamał, nie wierzcie mu, na pewno wolałby prowadzić różnicą 10 punktów. Wtedy jest komfort i lepiej się skacze, a tak są nerwy. Tego nikt nie lubi.

[b]Przed turniejem myślał pan o podium?[/b]

Myślałem, ale po 11. miejscu w Oberstdorfie sądziłem, że szanse są małe. Później jednak byłem trzeci, teraz drugi i marzenia mogą się spełnić.

[b]To był sprawiedliwy konkurs?[/b]

Tak. Jury dmuchało na zimne, w pierwszej serii skakaliśmy z obniżonego rozbiegu. W drugiej najbardziej wiało na końcu, gdy skaczą najlepsi. Dla Morgensterna tylny wiatr nie jest problemem, on wybija się przecież tak wysoko.

[b]Lepistoe twierdzi, że Morgenstern do mistrzostw świata niewiele może poprawić. A pan może?[/b]

Mam rezerwy i to mnie cieszy.

[i]Rozmawiał w Innsbrucku Janusz Pindera[/i]

[b]Rz: Hannu Lepistoe mówi, że drugi pana skok był nieco lepszy niż pierwszy, do którego jednak też nie ma zastrzeżeń...[/b]

[b]Adam Małysz: [/b]Oba były dobre. To ważne, bo do tej pory najgorzej było ze stabilnością formy. Jeden skok był lepszy, drugi gorszy i nie miałem szans, by walczyć o wysokie miejsce. Na szczęście od konkursu w Garmisch-Partenkirchen forma idzie w górę.

pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Brązowy medal Krzysztofa Chmielewskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Szachy
Dommaraju Gukesh mistrzem świata w szachach. Generacja Z przejmuje władzę
Pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Polacy zaczęli od dwóch medali
Inne sporty
Baseballista zarobi najwięcej w historii. Kontrakt, który przyćmił wszystkie inne
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Inne sporty
Indie kontra Chiny. Szachowa gra o tytuł w cieniu Norwega, którego pokonała nuda