Udział w nietypowym konkursie zapowiedzieli Austriacy Thomas Morgenstern, Gregor Schlierenzauer, Andreas Kofler, Wolfgang Loitzl, Finowie Janne Ahonen i Matti Hautamaeki, Szwajcarzy Simon Ammann i Andreas Kuettel, Niemcy Martin Uhrmann i Martin Schmitt, Japończyk Noriaki Kasai, Czech Jakub Janda, Norwegowie Anders Jacobsen, Tom Hilde i Bjoern Einar Romoeren. Oprócz nich – reprezentanci Polski.
To oni zmierzą się z Małyszem na Wielkiej Krokwi w konkursie skoków do celu. Pierwszą i drugą serię poprzedzi losowanie na kole fortuny odległości, które skoczkowie powinni uzyskać. Lądować będzie można od 120 do 134 metra. Zawodnicy po konsultacji z trenerami zdecydują, z której belki chcą skakać. Jeśli trafią w punkt, otrzymają 100 punktów, za każdy metr bliżej lub dalej odjętych zostanie im 10 pkt.
Ten niecodzienny konkurs wymyślony przez Małysza rozpocznie się w sobotę 26 marca o 16. Ale cała impreza znacznie się wcześniej. Bramy dla kibiców, którzy zjadą z całej Polski, by żegnać Orła z Wisły, otwarte będą już od 13.30. W koncercie dedykowanym Małyszowi wystąpią Wilki, Brathanki, Blue Cafe, Piotr Cugowski i Papa Dance.
Będzie też jeszcze jeden prezent – piosenka napisana specjalnie dla Małysza, którą zaśpiewają Patrycja Markowska, Kasia Wilk, Piotr Cugowski i Grzegorz Skawiński.
Kolejne atrakcje zapewni flota Red Bulla (od lat sponsor Małysza). Będzie m.in. pokaz akrobacji śmigłowcem Bolkov-105. To jedyny na świecie wiropłat dopuszczony do pełnej akrobacji. Za sterami zasiądzie Siegfried Schwarz, szef pilotów śmigłowcowych formacji The Flying Bulls.