Specjalność Stocha: z dalekiego miejsca na podium

Dziewiąty po pierwszej serii, drugi w finale: tak Polak wskoczył w Engelbergu na piąte podium w karierze

Publikacja: 18.12.2011 16:38

Drugie miejsce to najlepszy wynik Stocha w tym sezonie

Drugie miejsce to najlepszy wynik Stocha w tym sezonie

Foto: AFP

Sukcesy w niezwykłych okolicznościach to jego specjalność. Zwłaszcza pościgi w drugich seriach. W ten sposób wygrał rok temu w Klingenthal, a niedawno w Lillehammer spoza pierwszej dziesiątki poleciał w finałowej serii na trzecie miejsce.

Wczoraj w Engelbergu był bliski zwycięstwa. Przegrał z Andreasem Koflerem o niespełna 4 pkt, a sędziowie przymknęli oko na przysiady Austriaka po lądowaniach w obu seriach. – Wiem, że delegat FIS odpowiadający za pracę sędziów zganił ich za to, ale my pretensji nie będziemy zgłaszać. Najważniejsze, że pierwszy raz tej zimy zobaczyłem tego Kamila, którego pamiętam z lata: pewnego siebie, bezbłędnego – mówi "Rz" trener skoczków Łukasz Kruczek.

Po pierwszej serii Stoch tracił do podium 6,2 pkt. W finale po skoku na 137 m patrzył, jak kolejni rywale lądują za blisko albo z błędami. Nie wyprzedzili go Gregor Schlierenzauer ani Thomas Morgenstern, Richard Freitag poleciał daleko, ale ledwo się uratował przed upadkiem i dostał słabe noty. Tylko Kofler wytrzymał presję.

W Engelbergu, na ostatnim przystanku przed Turniejem Czterech Skoczni, zawirowało na podium. Nie tylko dzięki Stochowi – dzień wcześniej Anders Bardal wygrał drugi konkurs w karierze. Pokonał prowadzącego po pierwszej serii Schlierenzauera, który skoczył za blisko, a do tego upadł przy lądowaniu na świeżym śniegu.

– Cieszę się, że nadal stoję na dwóch nogach – mówił Austriak po badaniach w szpitalu. W niedzielę wrócił jednak na skocznię. Poobijał się, ale kolano, z którym od dawna ma problemy, jest nienaruszone. – To były dwa konkursy na krawędzi, jeśli chodzi o pogodę. Ze śnieżycami, wiatrem. Zapłacił za to Piotrek Żyła w pierwszej niedzielnej serii – mówił Kruczek. Żyła pierwszy raz w sezonie nie awansował do finału.

– Jeśli w Turnieju Czterech Skoczni Kamil będzie skakał jak w Engelbergu, to wszystko jest możliwe – uważa Kruczek, który wyjechał wczoraj ze skoczkami na treningi do Ramsau. – Turniej nie ma faworyta, w PŚ różnice między najlepszymi są małe. Będzie dramatycznie.

Wyniki

Konkurs sobotni:

1. A. Bardal (Norwegia) 266,2 pkt (130,5 i 133 m); 2. M. Koch (Austria) 258,1 (134,5 i 131,5); 3. Th. Morgenstern (Austria) 257,4 (128,5 i 129,5); 4. A. Kofler (Austria) 255,8 (128 i 129,5); 5. S. Freund (Niemcy) 254,0 (128,5 i 129); 6. T. Hilde (Norwegia) 253,6 (133 i 128);... 12. K. Stoch 241,0 (125,5 i 124,5); 16. P. Żyła 233,3 (123 i 121,5); 40. S. Hula 104,8 (120,5); 44. J. Ziobro 103,2 (117); 46. M. Kot (wszyscy Polska) 99,7 (113,5).

Konkurs niedzielny:

1. Kofler 264,7 (135 i 138); 2. Stoch 260,8 (129 i 137); 3. Bardal 260,5 (131,5 i 135); 4. G. Schlierenzauer (Austria) 259,7 (129,5 i 137); 5. Morgenstern 259,4 (132 i 133,5); 6. R. Freitag (Niemcy) 258,5 (134 i 135,5);... 33. Hula 104,8 (120); 39. Kot 102,7 (117,5); 42. Żyła 99,8 (118).

Klasyfikacja PŚ (po 7 z 27 zawodów):

1. Kofler 508 pkt, 2. Bardal 390, 3. Schlierenzauer 376, 4. Freitag 348, 5. Morgenstern 336, 6. Freund 269,  7. Stoch 248,... 15. Żyła 105, 46. Kot 12.

Sukcesy w niezwykłych okolicznościach to jego specjalność. Zwłaszcza pościgi w drugich seriach. W ten sposób wygrał rok temu w Klingenthal, a niedawno w Lillehammer spoza pierwszej dziesiątki poleciał w finałowej serii na trzecie miejsce.

Wczoraj w Engelbergu był bliski zwycięstwa. Przegrał z Andreasem Koflerem o niespełna 4 pkt, a sędziowie przymknęli oko na przysiady Austriaka po lądowaniach w obu seriach. – Wiem, że delegat FIS odpowiadający za pracę sędziów zganił ich za to, ale my pretensji nie będziemy zgłaszać. Najważniejsze, że pierwszy raz tej zimy zobaczyłem tego Kamila, którego pamiętam z lata: pewnego siebie, bezbłędnego – mówi "Rz" trener skoczków Łukasz Kruczek.

pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Brązowy medal Krzysztofa Chmielewskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Szachy
Dommaraju Gukesh mistrzem świata w szachach. Generacja Z przejmuje władzę
Pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Polacy zaczęli od dwóch medali
Inne sporty
Baseballista zarobi najwięcej w historii. Kontrakt, który przyćmił wszystkie inne
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Inne sporty
Indie kontra Chiny. Szachowa gra o tytuł w cieniu Norwega, którego pokonała nuda