Na 12. pozycji uplasował się lider klasyfikacji generalnej PŚ Norweg Anders Bardal.
Drugą pozycję wywalczył Szwajcar Simon Ammann, a trzecią Austriak Martin Koch. Wicelider klasyfikacji pucharowej Austriak Gregor Schlierenzauer był piąty.
Organizatorzy mieli spore problemy ze sprawnym przeprowadzeniem zawodów. Wiał zmienny, momentami silny wiatr. Serię próbną trzeba było kilka razy przerywać, także w trakcie konkursu były przerwy. Jednak udało się go dokończyć; wiatr - na szczęście - nie wypaczył wyników rywalizacji, a słońce (było ponad 20 stopni), przy którym opalała się publiczność, nie roztopiło śniegu.
Po pierwszej serii Stoch zajmował jedenaste miejsce - 205,5 m. Prowadził Kranjec - 227,5 m, drugi był Koch - 225 m, a trzeci lider klasyfikacji lotów Japończyk Daiki Ito - 212,5 m.
W drugiej serii najdłuższym skokiem - 222 m popisał się Ammann i dzięki temu awansował z czwartej pozycji na drugą. Kranjec wylądował na 215 m i to wystarczyło do zwycięstwa.