Meryl Davis i Charlie White królują w tańcach

Amerykanie Meryl Davis i Charlie White zwyciężyli w konkurencji par tanecznych na łyżwiarskich mistrzostwach świata w kanadyjskim London. Srebro dla Kanadyjczyków Tessy Virtue i Scotta Moira a brąz dla Rosjan Jekateriny Bobrowej i Dimitra Solowiewa

Publikacja: 17.03.2013 09:28

Red

To były fantastyczne mistrzostwa dla amerykańskiego duetu. Choć cichymi faworytami byli Kanadyjczycy, występujący na rodzimym lodowisku i przed własną publicznością , to na Amerykanów nie było mocnych. Davis i White prowadzili już po programie krótkim, gdzie z kolei parze kanadyjskiej przytrafił się niespodziewany błąd w sekwencji obrotów twizzlowych. Kilka punktów różnicy między oboma parami już zapowiadało niespodziankę. Amerykanom w finale musiałby zdarzyć się upadek, by nie wykorzystać tej szansy. A wykorzystali ją znakomicie. Ich taniec dowolny brawurowo odtańczony do muzyki z „ Dzwonnika z Notre Dame" porwał kanadyjską publiczność. Wspaniałe podnoszenia, nieprawdopodobne twizzle, znakomite tempo jazdy a przy tym subtelność i elementy gry scenicznej dawały wrażenie lodowego spektaklu w najlepszym wydaniu. Choć w tańcach ta ścieżka

dźwiękowa

jest pewną klasyką Amerykanie pokazali, że zawsze można wprowadzić innowacje i z czegoś wydawałoby się już dosyć „ oklepanego" stworzyć niezapomniane widowisko.

Meryl Davis i Charlie White byli już mistrzami świata dwa lata temu. Są też aktualnymi wice mistrzami olimpijskimi z Vancouver. Tam złoto wywalczyli Tessa Virtue i Scott Moire, podobnie jak przed rokiem na mistrzostwach świata. Ciekawostką jest, iż oba duety od lat trenują na tym samym lodowisku w Detroit. Pod okiem tej samej trenerki Mariny Zujewej , niezwykle doświadczonej w stawaniu układów choreograficznych w tańcach na lodzie. Wcześniej obie pary prowadził duet trenerski Zujewa– Shpilband, który niespodziewanie się rozpadł przed kilkoma miesiącami. Na lodowisku rywale, poza nim przyjaciele.

Warto zaznaczyć, że sama postać Meryl Davis jest niezwykle ciekawa. Na lodzie zwiewna i sprawna fizycznie niczym najlepsza prima balerina, w życiu prywatnym od dziecka cierpiąca na

dysleksję

i kłopoty ze wzrokiem dziewczyna. Aż trudno uwierzyć, że łyżwiarka ma silną wadę postrzegania głębi co powoduje, że nie potrafi ocenić odległości. Słabo widzi również na prawe oko. Na treningach, będąc wśród innych duetów jest więc zdana na swojego partnera, który prowadzi ją tak, by nie zderzyć się z innymi duetami.

Davis i White zapisali się w historii już w 2011 roku jako pierwsi Amerykanie, którzy zostali mistrzami świata w tańcach. W London sięgnęli po ten tytuł po raz drugi. W przyszłym roku na igrzyskach olimpijskich w Soczi po raz kolejny mogą zapisać się w historii złotymi zgłoskami.

To były fantastyczne mistrzostwa dla amerykańskiego duetu. Choć cichymi faworytami byli Kanadyjczycy, występujący na rodzimym lodowisku i przed własną publicznością , to na Amerykanów nie było mocnych. Davis i White prowadzili już po programie krótkim, gdzie z kolei parze kanadyjskiej przytrafił się niespodziewany błąd w sekwencji obrotów twizzlowych. Kilka punktów różnicy między oboma parami już zapowiadało niespodziankę. Amerykanom w finale musiałby zdarzyć się upadek, by nie wykorzystać tej szansy. A wykorzystali ją znakomicie. Ich taniec dowolny brawurowo odtańczony do muzyki z „ Dzwonnika z Notre Dame" porwał kanadyjską publiczność. Wspaniałe podnoszenia, nieprawdopodobne twizzle, znakomite tempo jazdy a przy tym subtelność i elementy gry scenicznej dawały wrażenie lodowego spektaklu w najlepszym wydaniu. Choć w tańcach ta ścieżka

Inne sporty
Ruszyła Suzuki Marine Academy 2025. Przygotuj się na sezon na wodzie!
Inne sporty
Jan-Krzysztof Duda dla „Rzeczpospolitej”: Nie boimy się sztucznej inteligencji
Inne sporty
Rusza walka o mistrzostwo świata na żużlu. Warszawa poddaje się ostatnia
szachy
Weselin Topałow, były mistrz świata w szachach, dla „Rzeczpospolitej”: Dobrze jest łączyć show i wygrywanie
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Inne sporty
Puchar Świata. Najlepsi na świecie wystąpią w Beskidach