Reklama
Rozwiń

Jak można robić takie rzeczy

W ten weekend w Aspen amerykańska konkurencja dla igrzysk olimpijskich w Soczi – zawody X-games, czyli kaskaderskie ewolucje, obroty i salta.

Aktualizacja: 25.01.2014 10:30 Publikacja: 25.01.2014 10:00

Jak można robić takie rzeczy

Foto: Getty Images/AFP

Red

Najpierw wymyśla się trik, planuje każdy ruch, wizualizuje kolejne sekwencje. Potem przychodzą godziny żmudnych ćwiczeń – tu wszystko sprowadza się do wyczucia prędkości, wysokości i energii, jaka potrzebna będzie do wykonania triku. I wreszcie nagroda, czyli moment, w którym trening przeradza się w mistrzostwo, a wyuczone elementy w płynną, naturalną ewolucję.

21 finałów – to program ?X- Games. Będzie snowboardowy i narciarski big air, wzbogacone trikami skoki z wysokości kilku pięter ze specjalnie zbudowanej rampy. Będzie snowboardowa i narciarska rywalizacja w superpipe, ogromnej śnieżnej rynnie. Emocji dostarczą snoboardowe crossy, czyli wyścigi kilku zawodników po torze z przeszkodami i ostrymi zakrętami. Nerwowych być może przestraszą kaskaderskie popisy skuterów śnieżnych. Podwójne salto w tył? 360-stopniowy obrót przez kierownicę i lądowanie na zeskoku? To już było. Praca nad kolejnymi trikami nigdy się nie kończy.

Caleb i Colton

– Dla przeciętnego człowieka jesteśmy wariatami. Ludzie nie rozumieją, jak można robić takie rzeczy, ryzykując zdrowiem, a czasami nawet życiem – mówi „Rz" Mateusz Ligocki, jedyny Polak, który wystąpi w Aspen. – Ale wybrałem taką drogę i tak jak wszyscy uczestnicy rozumiem związane z tym wyborem konsekwencje. Przyjmuję ryzyko i wjeżdżam na kolejne ekstremalne trasy.

Przed rokiem cieniem na X-Games położyła się śmierć Caleba Moore'a, pierwszy taki wypadek w historii imprezy. Startujący skuterem śnieżnym w konkurencji freestyle Amerykanin podczas wykonywania backflipa (salto w tył) zahaczył o ziemię, runął na śnieg, a następnie został przygnieciony przez pojazd. Zmarł tydzień później w pobliskim szpitalu. Na tych samych zawodach wypadek miał młodszy brat Caleba, Colton.

Początkowo organizatorzy chcieli wycofać konkurencję z programu na rok 2014. Zdanie zmienili po interwencji rodziny zmarłego. – Chcę dalej startować. Wiem, że Caleb by tego chciał. Kiedy startuję jestem bliżej niego – powiedział Colton zaraz po wypadku.

W Aspen dobrym występem będzie chciał uhonorować pamięć brata. Tym razem zawodnicy i skutery mają mieć dodatkowe zabezpieczenia – sportowcy specjalne kamizelki, pojazdy inaczej zbudowane płozy.

Jedyny Polak

Mateusz Ligocki do udziału w zawodach zaproszony został już po raz czwarty, a tylko wezwanie od organizatorów umożliwia start na X-Games.

– To ogromne wyróżnienie. W środowisku sportów ekstremalnych otrzymanie takiego zaproszenia jest spełnieniem marzeń, ale przede wszystkim wiąże się z docenieniem klasy zawodnika i jego miejsca w rankingu – podkreśla Polak. Ligocki wystartuje w snowboard crossie, konkurencji, w której odniósł dwa zwycięstwa w pucharze świata, ostatni sezon kończąc na 14. miejscu w klasyfikacji generalnej.

Dla niego, tak jak dla wielu innych spośród ponad 200 zaproszonych zawodników, start na X-Games będzie poważnym sprawdzianem przed igrzyskami w Soczi. Po raz pierwszy w Aspen zobaczymy tak wielu przyszłych olimpijczyków – to efekt decyzji MKOl, który program rosyjskich igrzysk wzbogacił o narciarski i snowboardowy slopestyle, narciarski halfpipe i snowboardowy slalom równoległy.

– Oglądanie rywalizacji światowej klasy zawodników dwa tygodnie przed startami w Soczi będzie czymś wyjątkowym. Od 1997 roku zachwycamy świat naszymi ?X-Games, ale tym razem szykuje się widowisko na niezwykłym poziomie – mówi Scott Guglielmino z komitetu organizacyjnego.

Legendarny White

Gwiazdy? W konkurencji Ligockiego przede wszystkim Seth Wescott, dwukrotny mistrz olimpijski, mistrz i trzykrotny wicemistrz świata w snowboard crossie.

Amerykanin ma już cztery medale X-Games, ale złotego jeszcze nie wywalczył. Na pierwsze podium w Aspen czeka dwukrotny mistrz świata, Australijczyk Alex Pullin. O najwyższe laury może walczyć trzykrotny zdobywca pucharu świata w snowboard crossie Francuz Pierre Vaultier.

W snowboardowym superpipe zobaczymy Kelly Clark, mistrzynię olimpijską z Salt Lake City i brązową medalistkę z Vancouver. Amerykanka to jedna z ikon X-Games. Od 2011 roku nie ma sobie równych, w ostatnich dziewięciu latach opuściła tylko dwie edycje imprezy.

Po czwarty złoty medal w slopestyle'u przyleci Kanadyjka Kaya Turski, niepokonana w latach 2010–2012, druga w styczniu tego roku.

To jednak nic w porównaniu z legendą X-Games – Shaunem Whitem. Amerykanin wywalczył aż 13 tytułów mistrzowskich w slopestyle'u i superpipe oraz kolejne dwa w skateboardingu w letniej edycji zawodów.

White długo nie potwierdzał udziału w X-Games, ale to nic nowego. – Shaun jest najlepszy w ukrywaniu swoich zamiarów. Trenuje, kiedy nikt go nie widzi, wynajmuje własne rynny i rampy, w tajemnicy planuje strategię i triki. Także dzięki temu tak trudno go pokonać – tłumaczy były snowboardzista Keir Dillon.

Ale od 2003 roku nie przyjechał tylko raz, imprezy w 2006 i 2010 roku traktował jako poligon doświadczalny przed igrzyskami – z obu przywiózł złote medale w halfpipe. Tym razem, tuż przed Soczi, w Aspen go nie będzie.

Śnieżna rewolucja

Miłośnicy sportów ekstremalnych cieszą się swoją imprezą od 1995 roku. Od początku za organizację odpowiada stacja telewizyjna ESPN. Przygotowania do pierwszych letnich X-Games zajęły dwa lata, po czterech rozegrano inauguracyjną edycję zimową.

Od 2002 roku styczniowe zawody niezmiennie gości Aspen, gdzie wcześniej na słynną trasę Buttermilk snowboardziści nie mieli nawet wstępu. Wiele się zmieniło, Aspen przeszło prawdziwą rewolucję.

Każdego roku to miasteczko (poniżej 7 tysięcy mieszkańców) zalewa ponad 100-tysięczna fala ekstremalnych fanatyków. Przez cztery dni w całej okolicy znalezienie miejsca do spania graniczy z cudem – przed rokiem obłożenie w hotelach, motelach i zajazdach sięgało 98 procent.

Wizycie w Kolorado sprzyja nie tylko gwarancja emocji sportowych, ale też dobrej zabawy. Goście chwalą sobie towarzyszący zawodom program koncertów i... liberalne prawo narkotykowe. Od ponad roku każdy powyżej 21.roku życia może mieć przy sobie jedną uncję marihuany (28 gramów).

Więcej swobody

– X-Games mają specjalną atmosferę, są luźniejsze od igrzysk. Na przykład na igrzyskach nie możemy oklejać desek ani kasków logotypami sponsorów indywidualnych. W Aspen w tym względzie panuje pełna swoboda.  A sponsorzy to wykorzystują, bo telewizyjny zasięg tej imprezy jest ogromny – mówi Ligocki.

Według szacunków ESPN transmisje z ostatnich X-Games dotarły do niemal 232 milionów gospodarstw domowych w niemal 200 krajach. Zasięg telewizyjny robi wrażenie, podobnie jak zyski gospodarza. W styczniu w zajazdach i motelach Aspen zostawiono 21,1 miliona dolarów, w restauracjach i barach 10,8 miliona. Zdecydowaną większość wydano w czasie trwania zawodów.

Władze miasta chciałyby imprezę zachować na stałe, ale w ESPN myślą o przeprowadzce. Decyzja o tym, kto będzie gościł X-Games w latach 2015–2017 zapadnie prawdopodobnie jeszcze w tym roku.

Wśród kontrkandydatów są Park City w stanie Utah, kalifornijski kurort Lake Tahoe i kanadyjski Quebec. Jedno jest pewne – jeżeli w ten weekend Kolorado pożegna się z imprezą, będzie to pożegnanie z hukiem.

Najpierw wymyśla się trik, planuje każdy ruch, wizualizuje kolejne sekwencje. Potem przychodzą godziny żmudnych ćwiczeń – tu wszystko sprowadza się do wyczucia prędkości, wysokości i energii, jaka potrzebna będzie do wykonania triku. I wreszcie nagroda, czyli moment, w którym trening przeradza się w mistrzostwo, a wyuczone elementy w płynną, naturalną ewolucję.

21 finałów – to program ?X- Games. Będzie snowboardowy i narciarski big air, wzbogacone trikami skoki z wysokości kilku pięter ze specjalnie zbudowanej rampy. Będzie snowboardowa i narciarska rywalizacja w superpipe, ogromnej śnieżnej rynnie. Emocji dostarczą snoboardowe crossy, czyli wyścigi kilku zawodników po torze z przeszkodami i ostrymi zakrętami. Nerwowych być może przestraszą kaskaderskie popisy skuterów śnieżnych. Podwójne salto w tył? 360-stopniowy obrót przez kierownicę i lądowanie na zeskoku? To już było. Praca nad kolejnymi trikami nigdy się nie kończy.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Inne sporty
Gwiazdy szachów znów w Warszawie. Zagrają Jan-Krzysztof Duda i Alireza Firouzja
kajakarstwo
Klaudia Zwolińska szykuje się do nowego sezonu. Cel to mistrzostwa świata
Kolarstwo
Strade Bianche. Tadej Pogacar upada, ale wygrywa
Kolarstwo
Trwa proces lekarza, który wspierał kolarzy. Nie zawsze były to legalne sposoby
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Inne sporty
Czy peleton zwolni? Kolarze czują się coraz bardziej zagrożeni
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń