Łyżwiarstwo szybkie: Polacy walczą o medale w Heerenveen

W czwartek początek mistrzostw świata łyżwiarzy szybkich w Heerenveen. Polacy liczą przede wszystkim na dobre występy Artura Wasia, Jana Szymańskiego oraz drużyn męskiej i kobiecej. Zagadką pozostaje forma mistrza olimpijskiego z Soczi Zbigniewa Bródki.

Aktualizacja: 11.02.2015 17:27 Publikacja: 11.02.2015 16:03

Łyżwiarstwo szybkie: Polacy walczą o medale w Heerenveen

Foto: Fotorzepa/Piotr Nowak

Niespodziewanie łyżwiarstwo szybkie staje się polską specjalnością. Trzy medale zdobyte w ubiegłym roku na igrzyskach olimpijskich w Soczi sprawiły, że kibice baczniej zaczęli przyglądać się poczynaniom panczenistów. O fatalnych warunkach, w których zawodnicy z Polski przygotowują się do startów, o braku zadaszonej hali do treningów powiedziano już chyba wszystko.

Mimo niesprzyjających warunków, Polacy nie zwalniają tempa. Nie najgorzej radzą sobie w Pucharze Świata. Jan Szymański jest liderem klasyfikacji generalnej wyścigów na 1500 m. Na tym dystansie wygrał w obecnym sezonie trzy z pięciu biegów. Równie optymistycznie wyglądają dotychczasowe wyniki Artura Wasia. Urodzony w Warszawie łyżwiarz pięć razy stawał na podium, w tym dwa razy na najwyższym stopniu.

Nie wiadomo, na ile stać Zbigniewa Bródkę. W zawodach pucharowych mistrz olimpijski z Soczi na 1500 m nie zachwyca. Ale niewykluczone, że formę przygotowywał na mistrzostwa w Heerenveen. Z pewnością będzie on liderem drużyny, która w Soczi zdobyła brąz, a teraz powalczy z Holendrami o złoty medal.

Jednak na przeszkodzie w wygranej mogą stanąć nie rywale, ale kalendarz. Wszystkie reprezentacje narzekają na terminarz zawodów. W piątek o 18.52 rozpoczną się biegi na 1500 m. Polskę reprezentować będą Bródka, Szymański oraz Konrad Niedźwiedzki. Ci sami zawodnicy tego samego dnia o 21.29 wystąpią w biegu drużynowym na tym samym dystansie. Ale Wiesław Kmiecik, trener kadry, nie pomstuje na organizatorów, bo na to i tak jest za późno. W rozmowie z PAP stwierdził, że program jest znany od dawna, taki sam dla wszystkich i nikt go teraz nie będzie zmieniał.

W rywalizacji kobiet polscy kibice również największe nadzieje wiążą ze startem drużynowym. Rok temu w Soczi Polki zdobyły w tej konkurencji srebrny medal. Z tym, że był to całkiem inny zespół. Wtedy o podium walczyły Katarzyna Bachleda-Curuś, Natalia Czerwonka, Katarzyna Woźniak oraz Luiza Złotkowskiej.

W Holandii zabraknie Bachledy-Curuś i Czerwonki. Do Woźniak i Złotkowskiej dołączyła Aleksandra Goss. W nowym składzie polska drużyna już dwa razy stanęła na podium Pucharu Świata – w grudniu drugie miejsca zajęła w Berlinie oraz trzecie w Heerenveen.

Polacy wystąpią w 12 z 14 konkurencji. Na torze Thialf zabraknie ich tylko na dystansie 500 m kobiet i 10 000 m mężczyzn. Jan Szymański uzyskał kwalifikację na 10 000 m, jednak zrezygnował ze startu.

Transmisja mistrzostw świata na dystansach w Heerenveen w Polsacie Sport News.

Skład reprezentacji Polski

Kobiety: Luiza Złotkowska - 1000 m, 1500 m, 3000 m, bieg drużynowy; Katarzyna Woźniak - 1500 m, 3000 m, 5000 m, bieg drużynowy; Aleksandra Goss - bieg ze startu wspólnego, bieg drużynowy; Urszula Włodarczyk - bieg ze startu wspólnego

Mężczyźni: Zbigniew Bródka - 1500 m, bieg drużynowy; Jan Szymański - 1500 m, 5000 m, bieg drużynowy; Konrad Niedźwiedzki - 1000 m, 1500 m, bieg drużynowy; Roland Cieślak - bieg ze startu wspólnego; Artur Waś - 500 m; Piotr Michalski - 1000 m; Artur Nogal - 500 m

Program MŚ 2015 w łyżwiarstwie szybkim:

Czwartek, 12 lutego (początek o godz. 18.00): kobiety 3000 m (Katarzyna Woźniak, Luiza Złotkowska), mężczyźni 10 000 m

Piątek, 13 lutego (18.00): kobiety 1000 m (Złotkowska), mężczyźni 1500 m (Zbigniew Bródka, Konrad Niedźwiedzki, Jan Szymański), kobiety 5000 m (Woźniak), bieg drużynowy mężczyzn (Bródka, Niedźwiedzki, Szymański)

Sobota, 14 lutego (13.00): mężczyźni 5000 m (Szymański), kobiety 500 m, mężczyźni 1000 m (Piotr Michalski), bieg drużynowy kobiet (Aleksandra Goss, Woźniak, Złotkowska)

Niedziela, 15 lutego (13.15): mężczyźni 500 m (Artur Nogal, Artur Waś), kobiety 1500 m (Woźniak, Złotkowska), bieg ze startu wspólnego mężczyzn (Roland Cieślak), bieg ze startu wspólnego kobiet (Goss, Urszula Włodarczyk)

Niespodziewanie łyżwiarstwo szybkie staje się polską specjalnością. Trzy medale zdobyte w ubiegłym roku na igrzyskach olimpijskich w Soczi sprawiły, że kibice baczniej zaczęli przyglądać się poczynaniom panczenistów. O fatalnych warunkach, w których zawodnicy z Polski przygotowują się do startów, o braku zadaszonej hali do treningów powiedziano już chyba wszystko.

Mimo niesprzyjających warunków, Polacy nie zwalniają tempa. Nie najgorzej radzą sobie w Pucharze Świata. Jan Szymański jest liderem klasyfikacji generalnej wyścigów na 1500 m. Na tym dystansie wygrał w obecnym sezonie trzy z pięciu biegów. Równie optymistycznie wyglądają dotychczasowe wyniki Artura Wasia. Urodzony w Warszawie łyżwiarz pięć razy stawał na podium, w tym dwa razy na najwyższym stopniu.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Inne sporty
Tadej Pogacar odpiera zarzuty. "Jeśli osiągasz cele, jesteś znienawidzony"
Lotnictwo
Kobieta mistrzynią Polski w akrobacji szybowcowej. Kim jest Agata Porębska?
Inne sporty
Zbierają miliony dla dzieci. Dlaczego Wielka Wyprawa Maluchów znów okazała się sukcesem?
Kolarstwo
Kolarz totalny. Tadej Pogacar wygrywa Tour de France
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Inne sporty
Pierwszy w historii lot szybowca nad Karakorum. Triumf Sebastiana Kawy