Aktualizacja: 23.05.2016 11:27 Publikacja: 23.05.2016 11:11
Prezydent Rosji Władimir Putin na spotkaniu z hokeistami
Foto: AFP
Kiedy prezydent Putin po finałowym meczu Kanada – Finlandia pojawił się na lodzie, z trybun rozległo się gromkie „Russia, Russia”. Putin podziękował uczestnikom finału za wspaniały hokej, a hokeistom Rosji – tu zawahał się na moment – za brązowe medale.
Po chwili dodał, że kibice pewnie oczekiwali więcej, ale sport to sport, hokej to hokej. To krótkie wahanie kibica numer jeden było jednak wymowne – sam oczekiwał więcej.
Nie ma co się oszukiwać, jedynym celem gospodarzy było złoto. Bal w Pałacu Lodowym, moskiewskiej hali, która była jedną z dwóch aren – obok Petersburga – mistrzostw, zakończył się smutno, porażką w półfinale z Finami. Początek też był nieudany, Rosjanie w pierwszym meczu przegrali z Czechami 0:3. Ale wtedy nie grali jeszcze Aleksander Owieczkin, Dmitrij Orłow i Jewgienij Kuzniecow. Kiedy zaciąg z NHL dołączył do reprezentacji, powróciły wielkie nadzieje rosyjskich kibiców i mediów.
Turniej Superbet Rapid & Blitz Poland 2025 odbędzie się w Centrum Konferencyjnym POLIN. Potrwa od 26 do 30 kwietnia, a uczestnicy powalczą w szachach szybkich i błyskawicznych.
Klaudia Zwolińska nie próżnuje i przygotowuje się do nowego sezonu slalomu kajakowego. Wicemistrzyni olimpijska spędziła blisko dwa miesiące w Australii, a za chwilę wylatuje na kolejne zgrupowanie do Francji.
Mimo wielkich kłopotów na trasie Tadej Pogacar odniósł trzecie zwycięstwo w karierze w Strade Bianche z finiszem na Piazza del Campo w Sienie. Michał Kwiatkowski i Katarzyna Niewiadoma w rywalizacji pań nie ukończyli wyścigu.
Trwa proces doktora Fredy’ego Alexandra Gonzaleza Torresa, czyli kolejnego maga medycyny, który nie zawsze legalnymi metodami wspierał kolarzy. Jego klientami byli Nairo i Dayer Quintana.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Groźne wypadki w wyścigach kolarskich rozpoczęły dyskusje o środkach mających zabezpieczyć zawodników. Jednym z nich ma być ograniczenie prędkości.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Zbyt dobrze zna historię imperium. Zbyt mocno pachnie mu jego osobista sytuacja losami Mikołaja II. Też wojna, też stagnacja. Niepokoje.
Unia Europejska ponownie odrzuca żądania Władimira Putina dotyczące zaprzestania pomocy wojskowej dla Ukrainy. Frankowicze wygrali już ponad 25 miliardów złotych, a Kanada chce bliższej współpracy z UE. Na GPW trwa hossa, a indeksy biją historyczne rekordy.
Najpierw dużo mówiło się o ukraińskich złożach metali ziem rzadkich, a teraz słyszymy o elektrowniach atomowych, którymi chcą zarządzać Amerykanie. Ukraina mogłaby też odstąpić Donaldowi Trumpowi swoje grunty na którejś z niezbyt oddalonych od Ziemi planet.
Nie wierzę w żadne zawieszenie broni. Jak ono wygląda, zobaczyliśmy we wtorek w Ukrainie, na którą tuż po zakończeniu rozmowy Trumpa z Putinem spadły rosyjskie pociski – stwierdził gen. Roman Polko, były dowódca jednostki Wojsk Specjalnych GROM. - Zełenski jest przez ten rosyjsko-amerykański koncern mocarstw postawiony pod ścianą - dodał.
Unia Europejska ogłasza plan inwestycji w obronność na poziomie 800 mld euro, Polska chce większego wsparcia w formie dotacji. Tymczasem CPK przyspiesza wykupy gruntów i przygotowuje przetargi. Donald Trump rozmawiał z Wołodymyrem Zełenskim o przyszłości ukraińskiej energetyki.
Nie wiadomo, co ma oznaczać zgoda Władimira Putina na nieatakowanie ukraińskiej infrastruktury, gdyż Rosjanie ją atakują.
Nie ma szans na długotrwały pokój z Rosją. Nie po to Władimir Putin od lat militaryzuje rosyjskie społeczeństwo, żeby teraz pod wpływem uroku osobistego Donalda Trumpa cały włożony w to trud wyrzucić do kosza. Wystarczy spojrzeć na to, jak militaryzowana i indoktrynowana jest w Rosji młodzież szkolna.
Drogą ustępstw Donald Trump nie zmusi agresora do zatrzymania wojny. Wręcz przeciwnie, ustępstwa zachęcają dyktatorów do jeszcze większej agresji. Pamiętamy to z czasów układu monachijskiego – mówi „Rzeczpospolitej” Witalij Portnikow, ukraiński politolog i publicysta.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas