Łatwo ich przeciwstawić. Z jednej strony norweski plakatowy młodzieniec zachodniego świata – w wolnych chwilach model firmy odzieżowej, na okładkach występuje nawet z Liv Tyler. Wedle magazynu „Comospolitan" jeden z najseksowniejszych młodzieńców naszych czasów, wywiadów udziela także pismom dla nastolatek.
    Z drugiej ulubieniec Władimira Putina, urodzony w Sewastopolu gorący zwolennik inwazji na Krym. Jak trzeba – pojawia się w podkoszulku z podobizną prezydenta Rosji na torsie. Obaj rocznik 1990. Karjakin – starszy o dziesięć miesięcy. Młodość jest atutem obu.