Iga Świątek w finale w Stuttgarcie

Od dawna nie widzieliśmy takiego dreszczowca z udziałem Igi.

Publikacja: 23.04.2022 20:08

Iga Świątek w finale w Stuttgarcie

Foto: AFP

Po ponad trzygodzinnej batalii liderka światowego rankingu awansowała do czwartego finału z rzędu pokonując Ludmiłę Samsonową (31 WTA) 6:7 (4-7), 6:4, 7:5 i w niedzielę o godz. 13.00 zagra z Aryną Sabalenką (nr 3), która wygrała z Hiszpanką Paulą Badosą 7:6 (7-5), 6:4. To 22 z rzędu zwycięstwo Polki.

Już ćwierćfinałowy mecz z Brytyjką Emmaą Raducanu był dla Igi Świątek trudny, ale sobotnie starcie z wychowaną w Rosji, potem reprezentującą Włochy, potem znów Rosję, a dziś tylko siebie Ludmiłą Samsonową, to były emocje dawno w meczach Polki nie oglądane. Właściwie do ostatniej piłki było napięcie, Samsonowa przez cały mecz znakomicie serwowała, grała odważnie i Iga ani przez moment nie była w komfortowej sytuacji, nawet wówczas, gdy przełamywała podanie rywalki, bo zwykle już po chwili traciła tę przewagę. Zarówno mecz z Raducanu jak i przede wszystkim starcie z Samsonową pokazały, że Igę wciąż stać na wielkie rzeczy, ale to już nie jest ten tenis z głową w chmurach, który widzieliśmy w Miami. Wprost przeciwnie - trzeba mocno stać na nogach, o co zresztą na śliskim korcie w Stuttgarcie było bardzo trudno, a co wyraźnie Idze przeszkadzało. Bywała zdenerwowana, podejmowała złe decyzje, wiele piłek grała zachowawczo i to się mściło, bo Samsonowa poczuła, że może sprawić sensację.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Tenis
Jasmine Paolini uwierzyła w siebie. Nieoczekiwana bohaterka tenisowego roku
Tenis
BJK Cup Finals. Włoska recepta na sukcesy
Tenis
Ostatnie łzy Rafaela Nadala
Tenis
Czego dowiedziała się o sobie Iga Świątek podczas Billie Jean King Cup?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tenis
Zapomniał jak się przegrywa. Jannik Sinner i długo, długo nic