VTR Open w Vina del Mar to prowincjonalny turniej, z sumą nagród ledwie 400 tysięcy dolarów. Nadal w pełni formy nawet by tu nie zajrzał. Ale rekonwalescenta Nadala skusiło to, że VTR Open jest pierwszym w tegorocznym kalendarzu turniejem na mączce. Według nieoficjalnych informacji, bardzo wysokie startowe też miało swoje znaczenie.

Debel w parze z Monaco (15. ATP i po Nadalu - 5. ATP - najwyżej notowany tenisista w Vina del Mar) to był tylko trening przed poważniejszym wyzwaniem: dziś w nocy polskiego czasu Nadal zagra pierwszy od siedmiu miesięcy mecz w singlu: ćwierćfinał z Argentyńczykiem Federico Delbonisem. - W deblu gra się mniej agresywnie, więc to był dobry wstęp. Ale prawdziwy test czeka mnie w singlu - mówi Nadal.