Parafrazując słynne powiedzenie Gary’ego Linekera, w poprzednich trzech latach po boiskach biegało 22 facetów, a na końcu i tak wygrywał Real. Królewscy zaczynają jednak być może najtrudniejszy sezon, bez architektów sukcesów: trenera Zinedine’a Zidane’a i Cristiano Ronaldo, nazywanego ze względu na swoje strzeleckie rekordy Mr Champions League.
W Madrycie chcą udowodnić, że istnieje życie bez tej dwójki, choć latem do drużyny nie dołączyła żadna wielka gwiazda. Nic nie wyszło z transferów Edena Hazarda i Neymara, naturalnym następcą Portugalczyka ma być Marco Asensio, ale ciężar na swoje barki weźmie kilku piłkarzy – przede wszystkim Karim Benzema i Gareth Bale, którym wieszczono już koniec kariery na Santiago Bernabeu, a w czterech pierwszych meczach ligowych zdobyli siedem z 11 goli dla Realu.
<blockquote class="twitter-tweet" data-lang="es"><p lang="pl" dir="ltr">ZAPOWIEDŹ: W środę posłowie Komisji Wolności Obywatelskich udadzą się do Polski , aby ocenić stan zagrożenia dla rządów prawa i podstawowych wartości UE → <a href="https://t.co/LNrcIE65K8">https://t.co/LNrcIE65K8</a> <a href="https://t.co/VJDhKdt4nr">pic.twitter.com/VJDhKdt4nr</a></p>— PE Biuro w Polsce (@PE_Polska) <a href="https://twitter.com/PE_Polska/status/1041960968056655872?ref_src=twsrc%5Etfw">18 de septiembre de 2018</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>
Mentalność zwycięzcy