Nie znamy mistrza, Kubica już bez szans

Zgodnie z oczekiwaniami Polak wykorzystał zamieszanie na starcie, a potem wizytę w boksie przesuwając się do przodu. Skończył wyścig o Grand Prix Chin na 6. miejscu. Hamilton nie popełnił kolejnego błędu i "dowiózł" zwycięstwo. Raikkonen oddał Massie drugą pozycję bez walki.

Aktualizacja: 19.10.2008 15:21 Publikacja: 19.10.2008 11:45

Lewis Hamilton ma powody świętowania. Utrzymał prowadzenie w klasyfikacji ogólnej i jest w najlepsze

Lewis Hamilton ma powody świętowania. Utrzymał prowadzenie w klasyfikacji ogólnej i jest w najlepszej sytuacji przed ostatnim tegorocznym Grand Prix, w Brazylii.

Foto: AFP

Robert Kubica potrafi bezlitośnie wykorzystać błędy rywali. Okazja nadarzyła się kiedy tuż po starcie Jarno Trulli zderzył się z Sebastianem Bourdais, co zakończyło wyścig dla Włocha. Trulli zjechał jeszcze do boksu, ale mechanicy nie mogli naprawić zniszczeń. Kubica przesunął się z 11. na 8. pozycję. Hamilton utrzymał pierwsze miejsce, ale Raikkonen starał dotrzymać się mu tempa.

Wśród kierowców z czołówki pierwszy na tankowanie zjechał Felipe Massa (15. okrążenie). Lewis Hamilton odwiedził boksy na kolejnym okrążeniu razem z Kimi Raikkonenem, ale bez problemów obronił pozycję przed zawodnikami Ferrari. Na kolejnych okrążeniach jechał doskonałym tempem i zwiększał przewagę. Massa tracił kolejne sekundy do Brytyjczyka.

Na 16. okrążeniu wyścig zakończył Adrian Sutil. Jego bolid uległ awarii mechanicznej.

Kubica zjechał do boksu dopiero na 25. okrążeniu. Przewaga wypracowana dzięki szybkiej jeździe lekkim bolidem pozwoliła wrócić mu na tor przed Davidem Coultardem na 9. pozycji. Po pit stopie wszystkich rywali i pechu Heikki Kovalainena (przebita opona) Polak przesunął się na 6. miejsce.

[srodtytul]Hamilton ucieka, Ferrari "walczą" o drugie miejsce[/srodtytul]

38. okrążenie to początek tankowań wśród kierowców z czołówki. Pierwszy znów zjechał Massa. Wracając zachował swoją pozycję. Na kolejnym okrążeniu nic nie zmienił także pit stop Raikkonena i Hamiltona. Obaj zachowali swoje pozycje.

Robert Kubica również utrzymał miejsce po ostatnim tankowaniu. Postój na 40. okrążeniu trwał 6,2 sekundy. Polak spokojnym tempem zmierzał do mety po kolejne punkty.

Na 7. okrążeń przed końcem stało się to czego wszyscy się spodziewali. Nie liczący się już w walce o tytuł Raikkonen praktycznie przepuścił jadącego za nim Massę. Kolejne okrążenie było ostatnim dla Kovalainena. Fin nie ukończył wyścigu. Jazda z przebitą oponą uszkodziła, któryś z elementów jego bolidu.

Końcówka wyścigu była spokojna. Hamilton zmierzał pewnie do mety. Massa nie był naciskany przez Raikkonena. Fin wyraźnie zwolnił, choć zanim doszło do wyprzedzania uzyskiwał przyzwoite czasy. Kubica obronił 6. pozycję i zakończył wyścig za swoim kolegą z zespołu Nickiem Heidfeldem. Czwarty był Fernando Alonso z Renalut, który potwierdził dobrą formę w końcówce sezonu.

Wyścig w Szanghaju wbrew oczekiwaniom nie rozstrzygnął niczego w walce o mistrzostwo. Robert Kubica zachował trzecią pozycję w klasyfikacji ogólnej. Strata do prowadzącej dwójki jest jednak zbyt duża w tym roku zostać mistrzem całego cyklu Grand Prix. Hamilton wyprzedza Massę o 7 punktów i walka o tytuł pomiędzy nimi rozstrzygnie się na brazylijskim torze Interlagos, który jest ostatnią rundą tegorocznych mistrzostw.

[ramka][srodtytul]Kolejność na mecie Grand Prix Chin:[/srodtytul]

1. Lewis Hamilton (McLaren) 1:31.57,403

2. Felipe Massa (Ferrari) + 14,925

3. Kimi Raikkonen (Ferrari) + 16.445

4. Fernando Alonso (Renault) + 18,370

5. Nick Heidfeld (BMW Sauber) + 28,923

6. [b]Robert Kubica (BMW Sauber) + 33,219[/b]

7. Timo Glock (Toyota) + 41,722

8. Nelsinho Piquet Jr (Renault) + 56,645

9. Sebastian Vettel (Toro Rosso) + 1.04,339

10. David Coulthard (Red Bull) + 1.14,832

11. Rubens Barrichello (Honda) + 1.25,061

12. Kazuki Nakajima (Williams) + 1.30,847

13. Sebastian Bourdais (Toro Rosso) + 1.31,457

14. Mark Webber (Red Bull) + 1.32,422

15. Nico Rosberg (Williams) + 1 okrążenie

16. Jenson Button (Honda) + 1 okrążenie

17. Giancarlo Fisichella (Force India) + 1 okrążenie

[b]Nie ukończyli wyścigu: [/b]

Heikki Kovalainen (McLaren) (okrążenie 50.)

Adrian Sutil (Force India) (okrązenie 16.)

Jarno Trulli (Toyota) (okrążenie 4.)[/ramka]

[ramka][b]Pierwsza dziesiątka klasyfikacji ogólnej Mistrzostw 2008, 17/18 wyścigów:[/b]

pozycja; kierowca; punkty; punkty w GP Chin

1. Lewis Hamilton 94 (+10)

2. Felipe Massa 87 (+8)

3. [b]Robert Kubica 75 (+3)[/b]

4. Kimi Raikkonen 69 (+6)

5. Nick Heidfeld 60 (+4)

6. Fernando Alonso 53 (+5)

7. Heikki Kovalainen 51

8. Sebastian Vettel 30

9. Jarno Trulli 30

10. Timo Glock 22 (+2)[/ramka]

Robert Kubica potrafi bezlitośnie wykorzystać błędy rywali. Okazja nadarzyła się kiedy tuż po starcie Jarno Trulli zderzył się z Sebastianem Bourdais, co zakończyło wyścig dla Włocha. Trulli zjechał jeszcze do boksu, ale mechanicy nie mogli naprawić zniszczeń. Kubica przesunął się z 11. na 8. pozycję. Hamilton utrzymał pierwsze miejsce, ale Raikkonen starał dotrzymać się mu tempa.

Wśród kierowców z czołówki pierwszy na tankowanie zjechał Felipe Massa (15. okrążenie). Lewis Hamilton odwiedził boksy na kolejnym okrążeniu razem z Kimi Raikkonenem, ale bez problemów obronił pozycję przed zawodnikami Ferrari. Na kolejnych okrążeniach jechał doskonałym tempem i zwiększał przewagę. Massa tracił kolejne sekundy do Brytyjczyka.

Pozostało 80% artykułu
Sport
Andrzej Duda i Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Czy to w ogóle możliwe?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sport
Wsparcie MKOl dla polskiego kandydata na szefa WADA
Sport
Alpy 2030. Zimowe igrzyska we Francji zagrożone?
Sport
Putin chciał zorganizować własne igrzyska. Rosja odwołuje swoje plany
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sport
Narendra Modi marzy o igrzyskach. Pójdzie na starcie z Arabią Saudyjską i Katarem?