Gospodarze zaskoczyli zawodników Fireballs już w pierwszej minucie daleką akcją powrotną po wykopie poznanian. Kolejne zagrywki konsekwentnie przynosiły Mustangom po kilka jardów i płocczanie szybko znaleźli się na 10. jardzie połowy 1.KFA. Wszystkich zgromadzonych kibiców zaskoczyła decyzja Mustangów, próbujących zdobyć pierwsze punkty przez kopnięcie – field goal. Piłka minęła jednak poprzeczki, więc Mustangi nie zdobyły prowadzenia.
W ostatniej kwarcie, po dwóch faulach osobistych w drużynie Fireballs zawodnicy gospodarzy znaleźli się blisko strefy punktowej gości. Z sytuacji skorzystał rozgrywający Tomasz Złoteńki, który celnie rzucił piłkę do Krzysztofa Siudzińskiego. Fani Mustangs świętowali już zdobyte punkty, jednak sędzia odgwizdał, że futbolówka została złapana już za boiskiem. Gospodarze z żelazną konsekwencją ponownie rozegrali identyczną akcję, tym razem kończąc ją przyłożeniem.
To kolejna przegrana Fireballs, która praktycznie wyklucza ich z fazy play-offs w tym sezonie. Następny pojedynek 1.KFA rozegrają 22 sierpnia na własnym boisku z drużyną Radom Rocks. Natomiast tydzień później zawodnicy Mustangs rozegrają mecz przed własną publicznością z Griffons Akademia Pomorska Słupsk.
Pomimo deszczowej pogody przerwy spotkania umiliły kibicom występy dziewczyn z grupy tanecznej Showdance, które przygotowują się do mistrzostw Europy cheerleaderek.
[ramka][srodtytul]Mustangs Płock - 1.KFA Fireballs Wielkopolska 6:0 (0:0, 0:0, 0:0, 6:0):[/srodtytul]