Sensacja w Łodzi!

W rozegranym w niedzielę, 23 sierpnia meczu Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego II gospodarze - Torpedy Łódź przegrały z Warsaw Spartans 16:22. Tym samym warszawianie stali się nowym liderem w Grupie Północnej.

Aktualizacja: 23.08.2009 14:06 Publikacja: 23.08.2009 14:02

Gospodarze byli w tym spotkaniu faworytem – to przecież ubiegłoroczny finalista PLFA , który w tym sezonie radzi sobie równie znakomicie. Przed starciem ze Spartans Torpedy miały bilans 4-0 i spokojnie przewodziły Grupie Północnej. Tuż za nimi plasowali się warszawianie notując 4-1.

Jednak niedziela należała do gości, którzy od razu zaatakowali i narzucili rywalom swoje tempo gry. W pierwszej kwarcie dla warszawian przyłożenie zdobył Konrad Andrzejewski po dograniu od Tomasza Ochnio. W drugiej prowadzenie podwyższył Dariusz Marczak, który popisał się fenomenalną akcją – po złapaniu podania przebiegł niemal 30 jardów mijając kilku łódzkich obrońców i zyskując przyłożenie. Torpedy były wyraźnie zaskoczone takim obrotem sprawy.

Łodzianie jednak nie zamierzali rezygnować i zdołali jeszcze przed przerwą zdobyć pierwsze punkty dla siebie. Po kickoffie gości dobra akcja powrotna sprawiła, że Torpedy znalazły się blisko pola punktowego rywali. Wystarczyła skuteczna akcja, w której rozgrywający Leszek Cytawa dograł do Adama Schachtera, aby ten zdobył przyłożenie. To pozwoliło odetchnąć łódzkim kibicom i mieć nadzieje na lepszy obrót spraw w drugiej połowie.

Wydawało się, że wszystko szło po myśli odrabiających strat gospodarzy, kiedy w czwartej kwarcie wynik brzmiał 16:16, ale wtedy doszli do głosu zdeterminowani Spartanie. Będąc kilka jardów od pola punktowego rywali i mając ostatnią próbę do wykorzystania warszawianie postawili wszystko na jedną kartę. Zamiast próbować wykonać kopnięcie z pola zdecydowali się grać akcję biegową. Okazało się to skuteczne i Tomasz Ochnio zdobył przyłożenie, które zapewniło Spartanom zwycięstwo i pozycję lidera w Grupie Północnej.

- [i]Mieliśmy dwa potknięcia i łatwo straciliśmy dwa przyłożenia. Z kolei nasza riposta w ataku była zbyt skromna. Niestety przerwa wakacyjna i braki w treningach nie wyszły nam na dobre. Spartans zaskoczyli nas dobrymi zagrywkami, podaniami i akcjami biegowymi. Z naszej strony zaś było wiele potknięć w obronie. Przy stanie 16:16 zagapiliśmy się i ten moment dekoncentracji wykorzystali rywale. Ale sprawa pierwszego miejsca w grupie nie jest jeszcze przesądzona[/i] – zapowiedział Leszek Cytawa, rozgrywający Torped.

- [i]Mecz stał na wysokim poziomie szczytu PLFA II. Chociaż z drugiej strony były zagrywki niesamowite i efektowne, ale zdarzały się również proste błędy i wpadki. Torpedy wiele biegały a do tego dochodziły niezawodne podania Leszka Cytawy, łódzkiego rozgrywającego. Mimo, że zanotowaliśmy cztery przechwyty to Cytawa nadal skutecznie prowadził grę. W naszych szeregach dobrze spisała się linia ofensywna, która doskonale broniła rozgrywającego Tomasza Ochnio. Bardzo nam zależało na tej wygranej stąd euforia w drużynie po tym meczu[/i] – podsumował Marcin Łojewski, rzecznik Spartans.

Następne spotkania obu drużyn będą decydujące dla kolejności w Grupie Północnej – 6 września Torpedy zmierzą się w Radomiu z Rocks zaś Warsaw Spartans 19 września podejmą 1. KFA Fireballs Wielkopolska.

[ramka][srodtytul]Torpedy Łódź – Warsaw Spartans 16:22 (0:6, 8:7, 0:3, 8:6)[/srodtytul]

[b]I kwarta[/b]

[ul][li]0:6 przyłożenie Konrada Andrzejewskiego po 16-jardowej akcji po podaniu Tomasza Ochnio [/li][/ul] [b]II kwarta[/b]

[ul][li]0:13 przyłożenie Dariusza Marczaka po 57-jardowej akcji po podaniu Tomasza Ochnio (podwyższenie za jeden punkt Marcin Łojewski) [/li][li]8:13 przyłożenie Adama Schaechtera po 12-jardowej akcji po podaniu Leszka Cytawy (podwyższenie za dwa punkty Borys Bednarek) [/li][/ul] [b]III kwarta[/b]

[ul][li]8:16 24-jardowe kopnięcie z pola Marcina Łojewskiego [/li][/ul] [b]IV kwarta[/b]

[ul][li]16:16 przyłożenie Damiana Waszczyka po 18-jardowej akcji po podaniu Emila Sowińskiego (podwyższenie za dwa punkty Borys Bednarek) [/li][li]16:22 przyłożenie Tomasza Ochnio po sześciojardowej akcji biegowej [/li][/ul] [/ramka]

Gospodarze byli w tym spotkaniu faworytem – to przecież ubiegłoroczny finalista PLFA , który w tym sezonie radzi sobie równie znakomicie. Przed starciem ze Spartans Torpedy miały bilans 4-0 i spokojnie przewodziły Grupie Północnej. Tuż za nimi plasowali się warszawianie notując 4-1.

Jednak niedziela należała do gości, którzy od razu zaatakowali i narzucili rywalom swoje tempo gry. W pierwszej kwarcie dla warszawian przyłożenie zdobył Konrad Andrzejewski po dograniu od Tomasza Ochnio. W drugiej prowadzenie podwyższył Dariusz Marczak, który popisał się fenomenalną akcją – po złapaniu podania przebiegł niemal 30 jardów mijając kilku łódzkich obrońców i zyskując przyłożenie. Torpedy były wyraźnie zaskoczone takim obrotem sprawy.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Sport
Wielkie Serce Kamy. Wyjątkowa nagroda dla Klaudii Zwolińskiej
Sport
Manchester City kontra Real Madryt. Jeden procent nadziei
Sport
Związki sportowe nie chcą Radosława Piesiewicza. Nie wszystkie
Sport
Witold Bańka dla "Rzeczpospolitej": Iga Świątek i Jannik Sinner? Te sprawy dały nam do myślenia
Sport
Kiedy powrót Rosji na igrzyska olimpijskie? Kandydaci na szefa MKOl podzieleni
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce