Lewoskrętna, wyboista pętla

Kierowcy wjeżdżają na ostatnią prostą. W niedzielę Jenson Button może zostać mistrzem świata, a Robert Kubica zaliczy przedostatni wyścig w barwach BMW Sauber

Aktualizacja: 17.10.2009 02:45 Publikacja: 16.10.2009 20:57

Jenson Button na dzisiejszym treningu

Jenson Button na dzisiejszym treningu

Foto: AFP

W ostatnich czterech sezonach to właśnie podczas Grand Prix Brazylii decydowały się losy mistrzowskiego tytułu. Wszystko wskazuje na to, że podobnie będzie i tym razem – liderujący od początku tegorocznych zmagań Button ma 14 punktów przewagi nad swoim kolegą z zespołu Brawn, Rubensem Barrichello, oraz 16 nad Sebastianem Vettelem z Red Bulla.

Do pełni szczęścia Anglik potrzebuje zatem finiszu w pierwszej trójce – bez względu na to, jak spiszą się rywale. Nawet jeśli mu się to nie uda, nie wszystko będzie stracone – aby cieszyć się ze zdobycia mistrzowskiego tytułu na jeden wyścig przed zakończeniem rywalizacji, Button musi opuścić Brazylię z dziesięcioma punktami przewagi nad konkurentami.

Barrichello i Vettel mają zatem już czysto teoretycznie szanse na wyrwanie tegorocznego tytułu z rąk Anglika. – Formuła 1 jest nieprzewidywalna i już kilkakrotnie mogliśmy się o tym przekonać – mówi co prawda Vettel, przypominając sytuację sprzed dwóch lat, kiedy Kimi Raikkonen odrobił w dwóch ostatnich wyścigach 17 punktów straty do Lewisa Hamiltona. Taki scenariusz jest jednak tym razem bardzo mało prawdopodobny.

Chociaż Button od rozegranej w czerwcu Grand Prix Turcji nie wygrał żadnego wyścigu i tylko raz zagościł na podium, to regularnie zdobywa punkty – czego nie da się powiedzieć o jeżdżącym w kratkę Vettelu. Z kolei Barrichello, który urodził się dosłownie za ogrodzeniem toru Interlagos, nigdy nie miał szczęścia w swoim domowym wyścigu. Jego najlepszy wynik na tym torze to trzecie miejsce zdobyte w sezonie 2004, a kilka razy jego samochód odmawiał posłuszeństwa, kiedy Barrichello jechał na prowadzeniu.

Także Robert Kubica nie ma zbyt radosnych wspomnień z lewoskrętnej, wyboistej pętli położonej na przedmieściach Sao Paulo. Najlepszy wynik Polaka to piąta lokata wywalczona tu przed dwoma laty. Rok temu kuriozalna wpadka taktyczna – wyjechanie na start na oponach do jazdy po suchej nawierzchni, podczas gdy pozostałych 19 kierowców zdecydowało się na ogumienie przejściowe – pozbawiła go szans na walkę z Raikkonenem o trzecie miejsce w mistrzostwach świata kierowców, ostatecznie przegrane z Finem jednym punktem.

Teraz Kubica żegna się już powoli z BMW Sauber i szykuje się do przenosin do Renault. – Podoba mi się ich mentalność, sposób, w jaki traktują wyścigi – powiedział na Interlagos Polak. – Właśnie tego szukałem i bardzo się cieszę, że będę częścią tego zespołu. Jestem gotowy na czekające mnie wyzwanie i jestem przekonany, że wykonamy dobrą robotę. Przedostatni występ w barwach BMW Sauber polski kierowca rozpoczął od uzyskania 14. czasu podczas pierwszego treningu przed Grand Prix Brazylii.

Najlepszy czas uzyskał Mark Webber, który o niecałe pół sekundy wyprzedził Barrichello i Vettela. Narzekający na podsterowność swojego samochodu Button był siódmy, a sesję urozmaiciły przelotne opady deszczu, zapowiadając ciekawą rywalizację podczas reszty weekendu.

W drugiej sesji najlepszy czas uzyskał Fernando Alonso, a walcząca o mistrzostwo świata trójka ponownie zmieściła się w pierwszej dziesiątce. Kubica uzyskał 12. czas, a cała dwudziestka zawodników zmieściła się w niecałej sekundzie.

[ramka][b]Klasyfikacja MŚ kierowców (po 15 z 17 eliminacji)[/b]

1. J. Button (W. Brytania, Brawn-Mercedes) 85 pkt

2. R. Barrichello (Brazylia, Brawn-Mercedes) 71

3. S. Vettel (Niemcy, Red Bull-Renault) 69

4. M. Webber (Australia, Red Bull-Renault) 51,5

5. K. Raikkonen (Finlandia, Ferrari) 45

6. L. Hamilton (W. Brytania, McLaren-Mercedes) 43

7. N. Rosberg (Niemcy, Williams-Toyota) 34,5

8. J. Trulli (Włochy, Toyota) 30,5

9. F. Alonso (Hiszpania, Renault) 26

10. T. Glock (Niemcy, Toyota) 24

11. F. Massa (Brazylia, Ferrari) 22

12. H. Kovalainen (Finlandia, McLaren-Mercedes) 22

13. N. Heidfeld (Niemcy, BMW Sauber) 15

14. R. Kubica (Polska, BMW Sauber) 9

15. G. Fisichella (Włochy, Ferrari) 8

16. A. Sutil (Niemcy, Force India-Mercedes) 5

17. S. Buemi (Szwajcaria, Toro Rosso-Ferrari) 3

18. S. Bourdais (Francja, Toro Rosso-Ferrari) 2 [/ramka]

[ramka][b]Klasyfikacja konstruktorów [/b]

1. Brawn-Mercedes 156 pkt

2. Red Bull-Renault 120,5

3. Ferrari 67

4. McLaren-Mercedes 65

5. Toyota 54,5

6. Williams-Toyota 34,5

7. Renault 26

8. BMW Sauber 24

9. Force India-Mercedes 13

10. Toro Rosso-Ferrari 5 [/ramka]

W ostatnich czterech sezonach to właśnie podczas Grand Prix Brazylii decydowały się losy mistrzowskiego tytułu. Wszystko wskazuje na to, że podobnie będzie i tym razem – liderujący od początku tegorocznych zmagań Button ma 14 punktów przewagi nad swoim kolegą z zespołu Brawn, Rubensem Barrichello, oraz 16 nad Sebastianem Vettelem z Red Bulla.

Do pełni szczęścia Anglik potrzebuje zatem finiszu w pierwszej trójce – bez względu na to, jak spiszą się rywale. Nawet jeśli mu się to nie uda, nie wszystko będzie stracone – aby cieszyć się ze zdobycia mistrzowskiego tytułu na jeden wyścig przed zakończeniem rywalizacji, Button musi opuścić Brazylię z dziesięcioma punktami przewagi nad konkurentami.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Sport
Robin van Persie: Artysta z trudnym charakterem
Sport
Wielkie Serce Kamy. Wyjątkowa nagroda dla Klaudii Zwolińskiej
Sport
Manchester City kontra Real Madryt. Jeden procent nadziei
Sport
Związki sportowe nie chcą Radosława Piesiewicza. Nie wszystkie
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Sport
Witold Bańka dla "Rzeczpospolitej": Iga Świątek i Jannik Sinner? Te sprawy dały nam do myślenia
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”