Pobity tygrys, ukryty skok

Sławny amerykański golfista, najbogatszy sportowiec świata, spadł z cokołu po małżeńskiej zdradzie

Publikacja: 04.12.2009 01:15

Pobity tygrys, ukryty skok

Foto: ROL

Fakty, co do których nie ma wątpliwości, są takie: w miniony piątek o 2.25 w nocy patrol policji drogowej z Florydy został wezwany do wypadku w gminie Isleworth na przedmieściach Orlando, miejscu, w którym ma rezydencje kilka gwiazd amerykańskiego sportu.

Po przybyciu policjanci zobaczyli nieopodal domu Tigera Woodsa jego cadillaca escalade wbitego w drzewo sąsiada, na drodze dużego auta był jeszcze ścięty hydrant. Za samochodem leżał pokrwawiony, ale odzyskujący przytomność golfista, obok klęczała jego żona Elin Nordegren.

Wypadek wyglądał poważnie, ale w szpitalu w Ocoee lekarze opatrzyli tylko siniaki i zadrapania twarzy Woodsa. Policja ustaliła jeszcze, że pojazd jechał wolno, z prędkością mniejszą niż 50 km/godz., gdyż poduszki powietrzne nie wystrzeliły po zderzeniu z drzewem. Cadillac miał wybitą tylną szybę. Kierowca nie był pod wpływem alkoholu ani środków odurzających.

Pani Woods oświadczyła, że gdy tylko usłyszała huk, wybiegła z domu i za pomocą kija golfowego stłukła tylną szybę, by pomóc mężowi wydostać się z auta.

[srodtytul]Istota ułomna[/srodtytul]

Wersja wydawała się w miarę logiczna, ale sprowokowała amerykańskie tabloidy i portale plotkarskie do przypuszczeń, że główną przyczyną wypadku była rodzinna awantura z kobiecą zazdrością w tle, a ran twarzy nie spowodowało rozbite szkło, tylko paznokcie.

Także ciosy kijem golfowym w auto to znana sprawa – żelaznym kijem nr 9 biła w nowe porsche Nicka Faldo panna Brenda Cepelak, gdy dowiedziała, że nie będzie więcej spotykać się ze sławą angielskiego golfa.

Woods szybko odwołał udział w najbliższym turnieju, przez kilka dni unikał wyjaśnień, w końcu wziął winę za wypadek na siebie, tłumacząc na stronie internetowej, że jest jak każdy istotą ułomną. Policja z Florydy nie była zbyt dociekliwa i uznała, że wystarczy dać kierowcy mandat w wysokości 164 dolarów oraz cztery punkty karne.

[srodtytul]Nocne spotkania[/srodtytul]

Media chwyciły jednak trop i miały rację. To, że Tiger zdradzał szwedzką żonę, zasugerował na dwa dni przed wypadkiem „National Enquirer” i skierował uwagę czytelników na panią Rachel Uchitel, hostessę z nocnego klubu w Nowym Jorku, którą golfista miał także zapraszać na wspólny wyjazd do Australii.

W minioną środę „US Weekly” dodał wyznanie pani Jaimee Grubbs, kelnerki z Las Vegas, która oświadczyła, że ma romans ze sławnym sportowcem od prawie dwóch lat, a jako dowód może przedstawić nagranie poczty głosowej oraz 300 esemesów. Nagranie przedstawiła, głos rozpoznano. „Life & Style” znalazł zaś ślad nocnych hotelowych spotkań Tigera W. z panią Kaliką Moquin, menedżerką ds. marketingu w klubie nocnym w Las Vegas.

Rzecznik Glenn Greenspan oraz agent Mark Steinberg od lat chronili przed wścibskimi mediami życie prywatne golfisty. Tiger Woods był znany światu tylko jako dobry mąż i czuły ojciec dwojga dzieci, dwuletniej Sam i dziewięciomiesięcznego Charliego.

Wcześniejszy trzyletni związek z Polką Joanną Jagodą pozostał w cieniu tajemnicy. Jacht golfisty nosi adekwatną nazwę „Privacy” i jest obiektem, który pokazać można tylko z daleka.

[srodtytul]Czas pokory[/srodtytul]

Sztorm medialny zrobił jednak swoje, więc po pierwszym ataku na dziennikarzy opisujących pozamałżeńskie przygody przyszedł czas pokory.

„Zawiodłem rodzinę, żałuję z całego serca, proszę o wybaczenie tych, którzy wspierali mnie przez lata” – można przeczytać na stronie internetowej Tigera Woodsa. Specjaliści od kształtowania wizerunku w warunkach kryzysu oceniają, że przyznanie się do winy oraz obietnica poprawy, choć godne pochwały, nie spełnią zadania, bo za dużo w nich wyrazów „jeżeli” i „ale”.

Odkrycie, że Woods jest człowiekiem, a nie golfowym robotem, zaskoczyło Amerykanów. Ameryka reaguje szybko i po swojemu. Jedna z linii lotniczych już reklamuje wyprzedaż biletów rysunkiem białego auta uderzającego w hydrant. Za kierownicą siedzi bengalski tygrys.

Fakty, co do których nie ma wątpliwości, są takie: w miniony piątek o 2.25 w nocy patrol policji drogowej z Florydy został wezwany do wypadku w gminie Isleworth na przedmieściach Orlando, miejscu, w którym ma rezydencje kilka gwiazd amerykańskiego sportu.

Po przybyciu policjanci zobaczyli nieopodal domu Tigera Woodsa jego cadillaca escalade wbitego w drzewo sąsiada, na drodze dużego auta był jeszcze ścięty hydrant. Za samochodem leżał pokrwawiony, ale odzyskujący przytomność golfista, obok klęczała jego żona Elin Nordegren.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne