Przez ostatnie tygodnie środowisko żużlowe żyło najbardziej sporem między Polskim Związkiem Motorowym a władzami światowego speedwaya o wprowadzenie nowych tłumików.
Żużlowcy narzekali, że sprzęt, choć bardziej ekologiczny, jest niebezpieczny, bo może powodować upadki. Gdy jednak okazało się, że przez swój upór nie będą mogli startować w zawodach zagranicznych i stracą przez to wiele pieniędzy, zaczęli rakiem wycofywać się ze swoich żądań. Będą jeździć na nowym sprzęcie.
Faworyci jak zwykle są ci sami. Broniąca tytułu Unia Leszno będzie musiała sobie poradzić bez wieloletniego lidera Leigh Adamsa
(występował w tym klubie od 1996 roku)
. Australijczyk postanowił zakończyć karierę. Ciężar zdobywania punktów spocznie na Jarosławie Hampelu i Januszu Kołodzieju.