Reklama
Rozwiń
Reklama

Nie potknąć się na niskim płotku

Adamek – McBride. Walka nie powinna trwać długo. Polski bokser jest dużo szybszy

Publikacja: 09.04.2011 02:43

Tomasz Adamek

Tomasz Adamek

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak now Piotr Nowak

Za ten pojedynek Kevin McBride otrzyma 75 tysięcy dolarów. Niewiele, ale tacy jak on nie mogą liczyć na rekordowe honoraria. Adamek zarobi znacznie więcej, ale w jego przypadku ostateczna suma, która wpłynie na konto, zależna jest od wielu czynników. Między innymi od tego, ile osób kupi bilety, by obejrzeć na żywo walkę  w Prudential Center, a ile wykupi  ją, korzystając  z systemu  pay-per-view, który też przynosi spory dochód.

Ziggy Rozalski, współpromotor Adamka (wraz z grupą Main Events) i organizator bokserskiego wieczoru w Newark, twierdzi, że walkę obejrzy ponad 10 tysięcy ludzi. Biorąc pod uwagę fakt, że rywal Polaka jest przeciętnym pięściarzem, byłby to swoisty rekord.

– W dniu walki będę odpoczywał, pójdę na spacer z żoną tak jak zawsze, ostatni posiłek zjem o 16 – mówi Adamek, po którym nie widać zdenerwowania. – Żona tradycyjnie będzie przy ringu, a córki zostaną w domu. Wykupiłem im pay-per- view. Zobaczą walkę w telewizji.

McBride też nie wygląda na wystraszonego. Przed pojedynkiem snuje się po hotelu Best Western Robert Treat w Newark. W sierpniu ubiegłego roku mieszkał tu inny rywal polskiego pięściarza, Michael Grant. Przed walką siedział na tarasie widokowym i czytał Biblię. Niewiele mu to pomogło, przegrał wyraźnie, ale nie dał się znokautować. McBride ma niewielkie szanse, by dotrwać do końcowego gongu. Jest trzy razy wolniejszy od Adamka i to zapewne zadecyduje.

Roger Bloodworth mówi, że Adamek znacznie poprawił obronę i teraz nie jest już łatwo go trafić. Polski bokser zmienił rękawice, zamiast everlastów założy na ręce granty. Mówi, że są wygodniejsze, lepiej się w nich czuje. Bloodworth popiera tę decyzję i tłumaczy, że nowy model everlastów, zbyt wąski w dolnej części dłoni, uwiera Adamka, stąd ta zmiana.

Reklama
Reklama

Sędzią ringowym będzie

63-letni Amerykanin Randy Neumann. Ten sam, który czterokrotnie był w ringu podczas walk Andrzeja Gołoty: z Michaelem Grantem, Chrisem Byrdem, Johnem Ruizem i Mikiem Mollo. Neumann był kiedyś dziewiąty w rankingu najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej. Bił się m.in. z Jimmym Youngiem, Chuckiem Wepnerem i Jerrym Quarrym.

Dla Tomasza Adamka będzie to szósta walka w wadze ciężkiej. Pokonał Andrzeja Gołotę, Jasona Estradę, Chrisa Arreolę, Michaela Granta i Vinny'ego Maddalone'a.

„To ostatnia wielka przeszkoda" – czytamy na licznych billboardach reklamujących walkę. Przeszkoda jest jednak wielka wyłącznie z powodu gabarytów rywala Adamka. Prawdziwym wyzwaniem będzie kolejny pojedynek, chyba 10 września we Wrocławiu, z Witalijem Kliczką. Ale tym bardziej teraz nie można się potknąć na niskim płotku, który ustawi w nocy z soboty na niedzielę na ringu w Prudential Center w Newark 38-letni  Irlandczyk Kevin McBride.

W piątek odbyła się oficjalna ceremonia ważenia. Oto jej wyniki: Adamek – 97,5 kg, McBride – 129,3 kg.

 

Transmisja walki w Polsacie o godz. 3 w nocy z soboty na niedzielę.

Sport
Ślizgawki, komersy i klubowe wigilie, czyli Boże Narodzenia polskich sportowców
Sport
Wyróżnienie dla naszego kolegi. Janusz Pindera najlepszym dziennikarzem sportowym
Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama