– Ostatnia operacja ręki przebiegła bez komplikacji. Robert wyprzedza harmonogram ćwiczeń o blisko dwa tygodnie – mówił podczas konferencji w Warszawie Morelli. Wyjaśnił, że zdjęcia Kubicy, które ukazały się w gazetach, zrobiono kilka tygodni temu. Teraz może się on już poruszać bez kul.
Czy prowadzi już auto drogowe? – Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, bo lekarze mogliby być niezadowoleni – powiedział Włoch. – Mam nadzieję, że już wkrótce sam będzie mógł odpowiedzieć na wszystkie pytania.
– Nie ukrywam, że celem jest powrót za kierownicę samochodu Formuły 1 przed końcem tego sezonu – potwierdził menedżer polskiego kierowcy w rozmowie z „Rz".
Dokładną datę będzie można ustalić w sierpniu, najpóźniej na początku września.
– Nawet jeśli Robert nie wróci do kokpitu w tym roku, niekoniecznie będzie to oznaczało, że nie jest do tego gotowy. W grę mogą wchodzić inne czynniki – powiedział Morelli, sugerując, że być może ekipa Renault nie będzie w stanie zaoferować mu kokpitu na jeden wyścig, mając zobowiązania kontraktowe wobec obecnych kierowców. Jeśli chodzi o kolejny sezon, na który pewne miejsce w ekipie ma Witalij Pietrow, to zdaniem Morellego nawet jeśli zespół nie będzie chciał przedłużyć kontraktu na rok 2012, Kubica nie będzie miał problemów ze znalezieniem miejsca w innej ekipie.