Przewidywanym terminem ekspedycji jest przełom czerwca i lipca. Jacek Berbeka zdradza, że decyzję o organizacji wyprawy podjął po rozmowach z przyjaciółmi oraz znajomymi ojca, który niemal 50 lat temu zginął w Alpach. - Postanowiłem z przyjaciółmi upamiętnić, godnie uczcić i pochować mojego brata na szczycie  Broad Peak - mówi RMF FM.

Ekspedycję sfinansować ma rodzina i przyjaciele himalaistów. Czerwcowo-lipcowy termin ma pozwolić na odnalezienie i pochowanie Berbeki i Tomasza Kowalskiego przed rozpoczęciem sezonu letniego, w którym na szczyt będą udawać się kolejne wyprawy.