David Liano Gonzalez dwukrotnie zdobył Mount Everest w ciągu nie tylko jednego sezonu, ale w ciągu 10 dni. 11 maja wszedł na szczyt po południowym zboczu od strony Nepalu, a 19 maja - od północnej, tybetańskiej strony.
- To podwójne wejście było tak samo trudne, jak moje pierwsze osiągnięcie szczytu w 2005 roku - powiedział Gonzalez. - Niby góra jest ta sama, ale za każdym wejściem inna.
Gonzales powiedział, że jest szczęśliwy również z tego powodu, że mimo sezonu wspinaczkowego na trasach prowadzących na szczyt najwyższej góry świata nie było tłoku.
- Jedną z moich pierwszych myśli na szczycie była ta, że i dla mnie, i dla mojego Szerpy to było takie samo szczęście, jak dla Edmunda Hillary'ego i Szerpy Tenzinga pierwsze zdobycie tego szczytu 60 lat temu - wyznał Gonzalez.
David Liano Gonzalez zdobył Mount Everest po raz piąty. Uczynił to już w 2005, 2008 i 2010 roku, a w tym roku dwukrotnie.