Klub z Dubaju został poinformowany przez agenta, jednocześnie brata piłkarza, Roberto de Assisa, że musiałby zapewnić zawodnikowi zarobki rzędu sześciu milionów euro rocznie.
- Kto by nie chciał mieć w swoim zespole Ronaldinho? Jest wielką gwiazdą, a pojawienie się takich zawodników w zespole podnosi wartość całej ligi. Nie podpisaliśmy z zawodnikiem jeszcze umowy. Trener Marcos Paqueta jest nadal w Brazylii, jesteśmy z nim w stałym kontakcie - powiedział zastępca prezesa Al Shabab, Khalid Bu Humaid.
Nie jest pewne czy szejkowie będą mogli sobie pozwolić na zaproponowanie piłkarzowi takich zarobków, jednak negocjacje wciąż trwają. Zdaniem Khalida Bu Humaida szanse na sprowadzenie zawodnika do Dubaju są spore, ale rozmowy w tej sprawie dopiero się zaczęły.
- Nie ma jeszcze konkretnych informacji. Jesteśmy w trakcie konsultacji z trenerem i komitetem technicznym. Klub podchodzi do oferty bardzo poważnie i poszukujemy rozwiązań, które sprawią, że przejście piłkarza stanie się realne - dodaje.
33-letni Ronaldinho otrzymał ostatnio nagrodę dla najlepszego zawodnika ligi brazylijskiej ubiegłego sezonu. Wcześniej występował między innymi w Paris Saint-Germain, FC Barcelonie i AC Milanie. Dwukrotnie otrzymywał Złotą Piłkę grając w Barcelonie.