Reklama

Bezpieczny pojedynek

W nocy z soboty na niedzielę Tomasz Adamek będzie walczył w Uncasville z 38-letnim Dominickiem Guinnem.

Aktualizacja: 02.08.2013 01:36 Publikacja: 02.08.2013 01:36

Tomasz Adamek nie porzucił jeszcze marzeń o mistrzowskim pasie w wadze ciężkiej

Tomasz Adamek nie porzucił jeszcze marzeń o mistrzowskim pasie w wadze ciężkiej

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Pierwotnie rywalem polskiego pięściarza miał być inny Amerykanin, Tony Grano, ale w ostatniej fazie przygotowań doznał kontuzji i musiano szukać zastępcy. Propozycję otrzymał Guinn, który swój ostatni pojedynek stoczył ponad rok temu nokautując przeciętnego Stacy Fraziera w pierwszej rundzie.

Wcześniej przegrał jednak na punkty z Denisem Bojcowem, Amirem Mansourem i Kubratem Pulewem. W zawodowej karierze dziewięciokrotnie schodził z ringu pokonany, ale nikt nie wygrał z nim przed czasem.

Adamek poznał go trzy lata temu podczas przygotowań do walki z Chrisem Arreolą. Guinn był wtedy sparingpartnerem Polaka i dawał mu się solidnie we znaki.

– Wysoki, silny, mocno bijący, a przy tym bardzo szczelnie zakryty, trudny do trafienia – takim go zapamiętałem, wspomina Adamek.

Dominick Guinn ma ponad 300 amatorskich walk na koncie i sporo sukcesów. Do reprezentacji USA na igrzyska w Sydney (2000) jednak się nie zakwalifikował, przegrywając rywalizację z Calvinem Brockiem.

Reklama
Reklama

Kiedy wygrał 24 pojedynki na zawodowych ringach, pisano, że jest nadzieją Ameryki. W 2003 roku znokautował Michaela Granta, później pokonał Duncana Dokiwari i na tym skończyła się jego dobra passa. Nieznaczna porażka z Monte Barettem zapoczątkowała gorszy okres w karierze Guinna. Wygrywali z nim Eddie Chambers, Tony Thompson i James Toney, ale nikt go w ringu nie upokorzył. Z Adamkiem zapewne też przegra wyraźnie, ale raczej nie da się pobić.

Adamek chciał walczyć już w czerwcu, ale nie było łatwo znaleźć mu rywala. Tym bardziej, że „Góral” szukał kogoś mniej wymagającego. Po długiej przerwie chciał się sprawdzić w bezpiecznym pojedynku, by jesienią wrócić do wielkiej gry.

Wciąż marzy mu się pojedynek o mistrzowski pas w wadze ciężkiej. Żeby otrzymać taką szansę i zmierzyć się z Władymirem Kliczką, królem tej kategorii, musi jednak pokazać, że stać go jeszcze na wielkie bitwy.

W niedzielę nad ranem (polskiego czasu) w Mohegan Sun Casino w Uncasville (Connecticut) będzie miał ku temu wyborną okazję.

Transmisja od 3.30 w Polsacie Sport.

Sport
Wyróżnienie dla naszego kolegi. Janusz Pindera najlepszym dziennikarzem sportowym
Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama