Sprawa miała początek w sierpniu ubiegłego roku. Dwóch kibiców wpadło na pomysł, aby w komfortowych warunkach obejrzeć piłkarski szlagier z udziałem Legii. 7 sierpnia 2013 r. w III rundzie eliminacyjnej Ligii Mistrzów rozgrywany miał być mecz stołecznego klubu z norweskim klubem FK Molde. Postanowili wynająć lożę VIP na stadionie.

Koszt wynajęcia biznesowej loży przewyższał jednak znacznie możliwości finansowe mężczyzn. Piotr C. i Tomasz B. posunęli się wiec do oszustwa. - Aby uwiarygodnić swoją pozycję postanowili najpierw w rozmowie telefonicznej, a później poprzez korespondencję elektroniczną, podszyć się za właściciela znanej firmy gastronomicznej - relacjonuje Robert Szumiata, ze śródmiejskiej policji.

Kiedy warunki wynajmu zostały już uzgodnione, mężczyźni na potwierdzenie wpłaty pieniędzy przesłali podrobiony dokument przelewu bankowego. Po spełnieniu wszystkich formalności, kiedy nadszedł już dzień meczu, kibice zasiedli w loży VIP i przez nikogo nie niepokojeni obejrzeli widowisko sportowe. Chcąc jednak w pełni wykorzystać wynajętą przez siebie 12 osobową lożę i cieszyć się luksusem w postaci między innymi zawartego w cenie cateringu, jeden z mężczyzn zaprosił „do siebie” rodzinę i znajomych.

Po tym, jak pieniądze za wynajem loży nie wpłynęły na konto firmy, właściciel obiektu zorientował się, że padł ofiarą przestępstwa i zgłosił sprawę na policję. Straty oszacowane zostały na ponad 34 tys. zł.

Policjanci ustalili i zatrzymali dwóch podejrzanych o to przestępstwo mężczyzn. Piotr C. i Tomasz B. przyznali się do zarzucanych im czynów. Za oszustwo i posługiwanie się podrobionym dokumentem grozi im teraz do 8 lat pozbawienia wolności.