Jakkolwiek by było, mecz w Krakowie stał na niezłym poziomie i tak powinno być, kiedy spotykają się drużyny z miejsca drugiego i trzeciego. Ruch nie pokazuje niczego nadzwyczajnego, ale gra równo, konsekwentnie, a to na naszą ligę wystarcza. Niewątpliwie widać w Chorzowie rękę trenera Jana Kociana. Jak tak dalej pójdzie, Słowak będzie kiedyś wymieniany obok innych trenerów zza południowej granicy, którzy w Chorzowie zostawili po sobie ślad: Słowaka Michala Viczana i Czecha Frantiska Havranka. Warunek musi być jeden: trochę lepsi piłkarze.

Górnik w czterech wiosennych meczach zdobył jeden punkt i pracę stracił Ryszard Wieczorek. To mnie nie dziwi. Dziwiło bardziej to, że jesienią Górnik go zatrudnił. Decyzję o zwolnieniu podjął nowy prezes Górnika Zbigniew Waśkiewicz, który objął funkcję w czwartek. To ciekawa postać. Do czerwca pozostanie prezesem Polskiego Związku Biathlonu, jest też wiceprezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego, profesorem na AWF w Katowicach. Krótko mówiąc – człowiek sportu.

We władzach polskich klubów piłkarskich staje się to coraz rzadsze. Wśród właścicieli i prezesów klubów zdecydowana większość zawiązana jest z biznesem, a wielu w ogóle nie rozumie, że klub nie jest takim samym interesem jak każdy inny, nastawiony na robienie pieniędzy (choć nikt tego nie zabrania). Przejawem tej niewiedzy jest to, co wydarzyło się przed tygodniem na Legii.

Komisja Ligi wyspecjalizowała się ostatnio w szybkim karaniu, wytrącając argumenty z rąk wojewodom. Ekstraklasa SA bardzo się uaktywniła, głośno mówi, że wydaje walkę chuligaństwu na stadionach i w ich okolicach. Doszło nawet do nadzwyczajnego zebrania prezesów klubów w sprawie awantur. Napisałem komentarz do tego spotkania, nim się skończyło. Oficjalny komunikat był zgodny z moimi oczekiwaniami. Same banały o konieczności walki z chuligaństwem, żadnych konkretów. Trudno się dziwić. Wielu prezesów dało chuliganom stadionowym palec (pozwoliło im zarabiać na kateringu, ochronie, sprzedaży biletów i pamiątek, użyczyło pomieszczeń na stadionie na gromadzenie flag i pirotechniki), to niech się nie dziwią, że kibole chcą teraz całą rękę. Trudno się z tego wyzwolić.