Komitet Kraków 2022 zostanie rozwiązany. Marczułajtis się broni

Według nieoficjalnych doniesień, jeszcze w tym tygodniu komitet organizacyjny zimowych igrzysk w Krakowie zostanie rozwiązany. Do sprawy zostaną przydzielone nowe osoby.

Publikacja: 11.04.2014 17:00

Komitet Kraków 2022 zostanie rozwiązany. Marczułajtis się broni

Foto: materiały prasowe

Jagna Marczułajtis, kierownik komitetu Kraków 2022 ma zostać zwolniona z dotychczasowej funkcji, a w sztabie pojawią się nowe osoby - informuje portal Gazeta.pl. Dziś rano doszło do spotkania prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego i marszałka województwa Marka Sowy. Jeszcze dziś Marczułajtis przedstawi im swoje wyjaśnienia. Możliwym scenariuszem jest podanie się posłanki do dymisji.

Zmiany w komitecie wynikają z prowokacji przeprowadzonej w tym tygodniu przez portal LoveKrakow.pl. Mąż posłanki PO Andrzej Walczak proponował dziennikarzom pieniądze za ukazanie w pozytywnym świetle pomysłu organizacji igrzysk w Krakowie. Głównym założeniem było zaprzeczenie informacjom o wysokości całkowitego kosztu organizacji imprezy.

W opublikowanym materiale przedstawione są rozmowy, w których Walczak proponuje dziennikarzom opisywanie igrzysk na podstawie materiałów przygotowanych przez organizatora. W zamian dziennikarze otrzymaliby 15 tysięcy złotych miesięcznego wynagrodzenia. "Myślę, że muszę iść do biura, bo to nie moje pieniądze. Wiesz jak to jest, oni mogą to zlecić." - mówił Walczak w odpowiedzi na zaproponowaną kwotę. Szczegółami zająć miał się dyrektor biura komitetu Rafał Dyląg, który spotkał się z dziennikarzem i przekazał odpowiednie materiały. Do finalizacji miało dojść w czwartek, jednak dzień wcześniej cała sprawa została opisana w internecie.

Jagna Marczułajtis broni się, mówiąc, że jej mąż nie zajmuje w komitecie żadnego stanowiska i jego spotkanie z dziennikarzem miał prywatny charakter. Posłanka tłumaczy, że komitet nie kupował przychylności dziennikarzy, płacąc publicznymi pieniędzmi.

"W odpowiedzi na doniesienie medialne portalu lovekrakow.pl jakoby Komitet Konkursowy Kraków 2022 miał 'kupować przychylność dziennikarzy za publiczne pieniądze' oświadczam, iż taka sytuacja nigdy nie miała miejsca.

Opisany w artykule Andrzej Walczak nie jest i nigdy nie był pracownikiem Komitetu Konkursowego Kraków 2022 ani członkiem jego zarządu i nie ma prawa reprezentować Stowarzyszenia na zewnątrz. Nie jest także upoważniony do zajmowania stanowiska i wypowiadania się w imieniu Komitetu. Działa tylko i wyłącznie jako osoba prywatna, wszystkie jego wypowiedzi są prywatnymi poglądami i w żaden sposób nie odzwierciedlają pracy Komitetu. (...) Ponadto, jak wynika zarówno z relacji Andrzeja Walczaka jak i samego dziennikarza lovekrakow.pl, to właśnie dziennikarz zwrócił się z propozycją, aby Andrzej Walczak zapłacił za pozytywne teksty na temat igrzysk. (...) Prawdą jest, że dyrektor biura Rafał Dyląg przekazał dziennikarzowi lovekrakow.pl informacje dotyczące szacunkowych kosztów organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich Kraków 2022, ale dostarczanie danych do napisania tekstu to nie tylko normalna praktyka, ale i obowiązek instytucji publicznych." - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zlecił wczoraj przeprowadzenie kontroli finansowej. Majchrowski skrytykował również działania komitetu. - Uważam, że Komitet Konkursowy Kraków 2022 prowadzi fatalną politykę informacyjną, na co zwracaliśmy im uwagę. Wszelkie działania powinny być transparentne, bo jeśli coś jest ukrywane, to oznacza, że nie jest w porządku - mówił po wczorajszej konferencji prasowej.

Jagna Marczułajtis, kierownik komitetu Kraków 2022 ma zostać zwolniona z dotychczasowej funkcji, a w sztabie pojawią się nowe osoby - informuje portal Gazeta.pl. Dziś rano doszło do spotkania prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego i marszałka województwa Marka Sowy. Jeszcze dziś Marczułajtis przedstawi im swoje wyjaśnienia. Możliwym scenariuszem jest podanie się posłanki do dymisji.

Zmiany w komitecie wynikają z prowokacji przeprowadzonej w tym tygodniu przez portal LoveKrakow.pl. Mąż posłanki PO Andrzej Walczak proponował dziennikarzom pieniądze za ukazanie w pozytywnym świetle pomysłu organizacji igrzysk w Krakowie. Głównym założeniem było zaprzeczenie informacjom o wysokości całkowitego kosztu organizacji imprezy.

Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Sport
Sportowcy spotkali się z Andrzejem Dudą. Chodzi o ustawę o sporcie
Sport
Czy Andrzej Duda podpisze nowelizację ustawy o sporcie? Jest apel do prezydenta