Rajd Polski: mistrzowie wracają na Mazury

Polscy kibice rajdów mają w ten weekend swoje święto. Rajd Polski po raz trzeci w historii jest rudną mistrzostw świata, a obecność Roberta Kubicy przyciągnie tysiące fanów na mazurskie i litewskie szutry.

Publikacja: 25.06.2014 18:58

Rajd Polski: mistrzowie wracają na Mazury

Foto: materiały prasowe

– Kiedyś chciałem doczekać się Grand Prix Polski w Formule 1, ale niestety życie tak chciało, że F1 nie było i długo nie będzie. Za to mamy Rajd Polski – mówi Polak, który startował na Mazurach rok temu, kiedy impreza była jeszcze rundą mistrzostw Europy. Do mety nie dojechał, uszkadzając zawieszenie i gubiąc koło. Jak sam mówi, doświadczenie z tamtego startu na wiele się nie przyda. – Nawet 100 metrów trasy nie powtarza się z zeszłoroczną – zauważa. – Start przed własną publicznością to wyjątkowa sprawa, ale dla mnie to całkowicie nowy rajd i moje podejście będzie takie samo jak zwykle.

W podobnej sytuacji jest jednak większość kierowców. Poprzednio Rajd Polski gościł w kalendarzu WRC pięć lat temu, ale trasa jest zupełnie nowa. – Wiemy, jakich warunków trzeba się spodziewać, ale same odcinki są całkowicie zmienione – mówi Mikko Hirvonen z Forda, który triumfował na Mazurach w sezonie 2009.

Inni kierowcy z czołówki albo nie jeździli wtedy w mistrzostwach świata, albo mają złe wspomnienia z Polski. Jari-Matti Latvala, obecny wicelider mistrzostw świata, stracił wówczas drugą lokatę na ostatnich metrach rajdu: na torze w Mikołajkach uderzył w beczkę i skrzywił koło. Obecny mistrz świata Sebastien Ogier, zaliczający wówczas pierwszy pełny sezon startów autem WRC, miał awarię silnika. Podobny los spotkał jego obecnego kolegę z Volkswagena, Andreasa Mikkelsena, a Mads Ostberg miał wypadek.

Teraz bój o zwycięstwo stoczyć powinni pechowcy sprzed pięciu lat. W tym roku wygrane na koncie mają tylko Ogier i Latvala, a poza nimi najwięcej razy na podium stawał trzeci w punktacji Ostberg.

Kubica po nieudanym początku sezonu w dwóch ostatnich rajdach zdobywał punkty za piąte i ósme miejsce, a przed własną publicznością nie celuje w żaden konkretny rezultat. – Nie zwracam większej uwagi na wyniki – mówi. – Chcę przejechać dobry rajd i ukończyć go bez błędów. Jeśli ukończę ostatni odcinek i będę zadowolony z mojej jazdy, przyniesie mi to dużo satysfakcji.

Rywalizacja w siódmej rundzie mistrzostw świata rusza w czwartkowy wieczór. Trasa liczy ponad 360 kilometrów i podzielona jest na 24 odcinki specjalne – w tym cztery na Litwie, w okolicach Druskiennik. Podobne rozwiązanie stosują także organizatorzy Rajdu Szwecji, wytyczając część odcinków na terenie Norwegii.

Stawka aut WRC liczy aż 15 załóg. Podobnie jak przed pięciu laty, odcinki są dość szybkie, a o niepowtarzalną atmosferę zadbają tysiące polskich kibiców. Dopingować będą nie tylko Kubicę i Macieja Szczepaniaka, ale też dwie inne załogi w Fordach Fiesta WRC: weterana Krzysztofa Hołowczyca z Łukaszem Kurzeją oraz Michała Sołowowa z Maciejem Baranem.

Mikołaj Sokół z Mikołajek

Sport
Czy igrzyska staną w ogniu?
Sport
Witold Bańka i WADA kontra Biały Dom. Trwa wojna na szczytach światowego sportu
Sport
Pomoc przyszła od państwa. Agata Wróbel z rentą specjalną
Sport
Zmarł Andrzej Kraśnicki. Człowiek dialogu, dyplomata sportu
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
SPORT I POLITYKA
Kto wymyślił Andrzeja Dudę w MKOl? Radosław Piesiewicz zabrał głos
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego