Auta rozbite w niemieckich winnicach. Thierry Neuville wygrał Rajd Niemiec

Pierwsze zwycięstwo w karierze odniósł w Niemczech Thierry Neuville. Faworyci rozbijali samochody, a Robert Kubica nie dotarł do mety po niedzielnej awarii auta.

Publikacja: 24.08.2014 22:43

Auta rozbite w niemieckich winnicach. Thierry Neuville wygrał Rajd Niemiec

Foto: AFP

Rok temu na trasach wokół Trewiru Kubica wywalczył swój najlepszy wynik w mistrzostwach świata. Za kierownicą samochodu klasy RRC zajął piąte miejsce, więc kibice liczyli na kolejny dobry występ. To pierwszy prawdziwie asfaltowy rajd w kalendarzu WRC i spodziewano się, że na tej nawierzchni polski kierowca będzie błyszczał.

– Z chęcią zamieniłbym proporcje rajdów w mistrzostwach świata na dziesięć asfaltowych i cztery albo trzy szutrowe – mówił Kubica, który pewniej czuje się na twardej nawierzchni. Równocześnie studził jednak oczekiwania przed startem w Niemczech: – Niektórzy wiążą wielkie nadzieje z moimi wynikami, ale bądźmy realistami. Myślę, że czeka nas trudny rajd.

Po spokojnym początku i czasach pod koniec pierwszej dziesiątki jedyny poważniejszy błąd w trakcie całego rajdu zakończył się wizytą poza drogą na trzecim odcinku specjalnym. – Straciłem koncentrację w ciasnym nawrocie, potem wszedłem za szybko w zakręt – przyznał Kubica.

Rajdówka nie została mocno uszkodzona, ale wypchnięcie z powrotem na drogę zajęło ofiarnym kibicom ponad cztery minuty. Po tej przygodzie szanse na wynik prysły, choć rozważna i miejscami bardzo szybka jazda drugiego dnia rajdu pozwoliła przebić się do punktowanej dziesiątki. Po drodze Kubica uzyskał najlepsze czasy na dwóch odcinkach specjalnych i łącznie ma już na koncie cztery wygrane próby w WRC.

– Deszcz nam pomógł w wygraniu odcinków, ale i tak jestem zadowolony z jazdy – mówił kierowca. Mety jednak nie osiągnął – w niedzielę rano jeszcze przed startem pierwszego odcinka skrzynia biegów zacięła się na trzecim biegu.

Rozbite rajdówki w niemieckich winnicach pozostawiło wielu tuzów. Festiwal wypadków rozpoczął mistrz świata Sebastien Ogier, który wylądował poza drogą dwa razy – w sobotę już na dobre, bo uszkodzenia jego VW Polo WRC były zbyt poważne, aby wrócić na trasę w systemie Rally2. Jego zespołowy partner Jari-Matti Latvala nie wykorzystał okazji do zmniejszenia straty w punktacji mistrzostw, bo rozbił się na pierwszej niedzielnej próbie. Trzeci lider rajdu Kris Meeke na kolejnym odcinku uderzył w mur i też odpadł.

Pierwsze w karierze zwycięstwo odniósł Thierry Neuville, który rozpoczął Rajd Niemiec od dachowania na odcinku testowym. Mechanicy Hyundaia przez 19 godzin odbudowywali zniszczone auto i w nagrodę cieszyli się z podwójnego zwycięstwa: na drugim miejscu finiszował ubiegłoroczny triumfator Dani Sordo.

Rok temu na trasach wokół Trewiru Kubica wywalczył swój najlepszy wynik w mistrzostwach świata. Za kierownicą samochodu klasy RRC zajął piąte miejsce, więc kibice liczyli na kolejny dobry występ. To pierwszy prawdziwie asfaltowy rajd w kalendarzu WRC i spodziewano się, że na tej nawierzchni polski kierowca będzie błyszczał.

– Z chęcią zamieniłbym proporcje rajdów w mistrzostwach świata na dziesięć asfaltowych i cztery albo trzy szutrowe – mówił Kubica, który pewniej czuje się na twardej nawierzchni. Równocześnie studził jednak oczekiwania przed startem w Niemczech: – Niektórzy wiążą wielkie nadzieje z moimi wynikami, ale bądźmy realistami. Myślę, że czeka nas trudny rajd.

Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji