Start Dakaru odłożony

- Z powodu ulewnych deszczy, wichur i burz etap został odwołany. Wszyscy zgromadziliśmy się na stacji przed startem odcinka specjalnego, na który nawet nie da się dostać, bo wjazd kilka kilometrów stąd jest zalany wodą – poinformował Rafał Sonik.

Publikacja: 03.01.2016 17:04

Organizatorzy trzykrotnie przekładali start, ale ostatecznie zdecydowali o jego odwołaniu. Wszystko ze względu na to, że nie mogły wystartować helikoptery bezpieczeństwa, co jest warunkiem rozpoczęcia każdego rajdowego dnia. Kibice oraz zawodnicy będą musieli poczekać na start do poniedziałku.

Rafał Sonik, który w ulewnym deszczu pokonał ponad 200 km drogi dojazdowej do startu odcinka, nie narzeka na decyzję organizatorów: - Mój iritrack i GPS zostały kompletnie zniszczone przez wodę, która uszkodziła wewnętrzną instalację elektryczną. Przed chwilą organizator wymieniał mi całe oprzyrządowanie, żeby w ogóle wiedzieć gdzie jestem. Gdybyśmy wystartowali o czasie stałoby się to na odcinku specjalnym – powiedział zawodnik ORLEN Team.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Sport
Wielkie Serce Kamy. Wyjątkowa nagroda dla Klaudii Zwolińskiej
Sport
Manchester City kontra Real Madryt. Jeden procent nadziei
Sport
Związki sportowe nie chcą Radosława Piesiewicza. Nie wszystkie
Sport
Witold Bańka dla "Rzeczpospolitej": Iga Świątek i Jannik Sinner? Te sprawy dały nam do myślenia
Sport
Kiedy powrót Rosji na igrzyska olimpijskie? Kandydaci na szefa MKOl podzieleni