Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.07.2025 12:45 Publikacja: 03.01.2024 13:35
Foto: Fotorzepa/Piotr Nowak
Chodzi o środki, które działacze oraz trenerzy mogliby przeznaczyć na przygotowania sportowców do najważniejszej imprezy czterolecia. MKOl jeszcze w sierpniu chwalił się, że przekazał w ten sposób Ukraińcom blisko 7,5 mln dolarów. Trafiły one do 3 tys. zawodników oraz szkoleniowców, model ich dystrybucji nie był dla wszystkich jasny.
- Thomas Bach mówi dużo o wsparciu z Funduszu Solidarności. Zarządza nim Siergiej Bubka, a my mamy wiele pytań. Raz słyszymy, że wsparcie dostało 3 tys. sportowców, innym razem mówi się o zawodnikach i działaczach, a później o „członkach społeczności olimpijskiej”. To różne grupy. Nie znam żadnego aktywnego olimpijczyka, który dostałby te środki - mówił „Rz” członek ukraińskiego komitetu olimpijskiego, skeletonista Władysław Heraskewycz.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Szpadzista Siergiej Bida jest jednym z kilku rosyjskich szermierzy, którzy po inwazji na Ukrainę wyjechali z kra...
Mistrz olimpijski Jewgienij Ryłow, który został zdyskwalifikowany za udział w prowojennym wiecu, zbojkotuje igrz...
Rosjanie i Białorusini będą w Paryżu, bo według Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego nie powinno się karać sp...
17 lipca Felix Baumgartner zginął tragicznie w wieku 56 lat podczas wypadku paralotniarskiego w Porto Sant’Elpid...
Moda na motocykle przybiera na sile już od kilku lat. W ubiegłym roku liczba nowych rejestracji była dwa razy wyższa niż pięć lat wcześniej.
Kirsty Coventry przejmie w najbliższych dniach władzę w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim. Będzie kontynuowa...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas