Igrzyska Europejskie w Krakowie. Wątpliwy splendor za miliard złotych

Dwie pierwsze edycje - w Azerbejdżanie i Białorusi - nie miały prestiżu. Trzecią w roku 2023 ugości Kraków. Czy warto na to wydawać miliard złotych?

Publikacja: 12.07.2022 21:00

Otwarcie Igrzysk Europejskich w Baku w roku 2015. Od lewej prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew, jego

Otwarcie Igrzysk Europejskich w Baku w roku 2015. Od lewej prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew, jego żona, szef MKOl Thomas Bach i Władimir Putin. Pierwszy z prawej książę Monako Albert II

Foto: RIA-Novosti, Kremlin Pool Photo via AP

Koszty organizacji Igrzysk Europejskich są olbrzymie, a ich sportowa wartość – znikoma. Pierwsze ugościł Azerbejdżan, drugie Białoruś, a więc kraje, dla których sport jest środkiem legitymizacji autorytaryzmów.

Sportowcy do Baku zjechali w tym samym czasie, kiedy przeciwnicy prezydenta Ilhama Alijewa oglądali świat zza krat. Podróży do Azerbejdżanu odmówili czołowi zachodni liderzy, a gospodarzowi w loży honorowej towarzyszyli niezawodny w takich okazjach szef Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) Thomas Bach oraz Władimir Putin, Recep Erdogan i Aleksander Łukaszenko.

Pozostało 95% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Sport
Narendra Modi marzy o igrzyskach. Pójdzie na starcie z Arabią Saudyjską i Katarem?
Sport
Billie Jean King Cup. Ostatnia taka noc w Maladze. Włoszki sprytniejsze od Polek
Sport
Plebiscyt na Najlepszego Sportowca Polski. Poznaliśmy nominowanych
Sport
Zmarł Michał Dąbrowski, reprezentant Polski w szermierce na wózkach, medalista z Paryża
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
SPORT I POLITYKA
Wielki zwrot w Rosji. Wysłali jasny sygnał na Zachód