Reklama

Cyril Despres, czyli spiesz się powoli

Piąty etap z Arequipy do Ariki wśród kierowców samochodów wygrał Nani Roma. Łukasz Łaskawiec był drugi w gronie quadowców.

Publikacja: 10.01.2013 01:51

Cyril Despres

Cyril Despres

Foto: AFP

Hiszpan objął prowadzenie na drugim punkcie kontrolnym i już do końca go nie oddał.  Problemy z nawigacją miał zwycięzca czwartego etapu Katarczyk Nasser Al-Attiyah i dotarł na metę dopiero siódmy.  Adam Małysz był 27, stracił do zwycięzcy prawie 20 minut.

Znakomicie pojechał Łaskawiec, którego w kategorii quadów wyprzedził tylko największy faworyt Marcos Patronelli. Trochę gorzej spisał się Rafał Sonik,  przyjechał na 11. pozycji.

U motocyklistów tradycyjnie najszybsi są Francuzi. Tym razem: David Casteu i Oliver Pain (obaj startują na Yamahach), którzy prowadzą w klasyfikacji generalnej.

Spokojnie jedzie za to ich rodak Cyril Despres. Czterokrotny zwycięzca Dakaru twierdzi, że przed nim jeszcze ponad tydzień ścigania i trzeba oszczędzać siły oraz motocykl (KTM).

– Jechałem bardzo szybko przez trzy dni, ale teraz nie dociskałem gazu do oporu. W Dakarze jest tak, że jeśli jedziesz cały dzień jak wariat, to nie dziw się, gdy dopadną cię kłopoty – mówił.

Reklama
Reklama

Jakub Przygoński (KTM) na czwartym etapie zajął 12. miejsce, a na piątym poprawił się o jedną pozycję.

Sport
Wyróżnienie dla naszego kolegi. Janusz Pindera najlepszym dziennikarzem sportowym
Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama