W wyniku presji chińskiej władze Nepalu zdecydowały się na ograniczenie dostępu na szczyt. Himalaiści mogą wchodzić jedynie do wysokości, na której zlokalizowany jest obóz III. Do 10 maja niemożliwe będzie natomiast zakładanie obozu IV na Przełęczy Południowej, z której odbywa się większość ataków na szczyt.
Punkt kontrolny w obozie I ma sprawdzać, czy wspinacze nie zabierają do obozów położonych wyżej aparatów fotograficznych, kamer oraz telefonów satelitarnych. Używanie tych urządzeń w okresie trwania sztafety olimpijskiej w rejonie Everestu zostało zakazane przez władze Nepalu.
Według danych ministerstwa spraw wewnętrznych tego kraju w rejon Everestu skierowano około dwudziestu policjantów z doświadczeniem wspinaczkowym oraz kilkunastu oficerów łącznikowych. Zapowiedziano, że w przypadku łamania obowiązujących obecnie przepisów policjanci mogą użyć siły. Druga połowa kwietnia oraz maj to szczyt sezonu wspinaczkowego w Himalajach.