Jaką cenę zapłacą greccy ciężarowcy

Badania próbek B przeprowadzone w Kolonii potwierdziły, że 11 greckich ciężarowców sięgnęło po zabroniony środek.

Publikacja: 07.05.2008 04:56

Światowa Federacja Podnoszenia Ciężarów (IWF) jeszcze nie podjęła ostatecznej decyzji w sprawie kary. Prawdopodobnie dotknie ona całą grecką federację, która zostanie wykluczona z igrzysk w Pekinie.

– Dla Greków, którzy mieli zapewniony start pięciu zawodników i trzech zawodniczek, to dramat. Nie wystartowali w mistrzostwach Europy, wycofali się z kandydowania do władz. Nie wiedzą jeszcze, jaka spotka ich kara – mówi prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów Zygmunt Wasiela.

Bomba wybuchła w marcu, po skontrolowaniu przez Międzynarodową Agencję Antydopingową (WADA) 14 greckich ciężarowców, w większości młodych zawodników, którzy wystąpili w mistrzostwach Unii Europejskiej. Badanie przeprowadzone w Atenach po powrocie ekipy w 11 przypadkach dało wynik pozytywny.

Władze Greckiej Federacji Podnoszenia Ciężarów od razu wskazały palcem winnego, zwalniając słynnego trenera Christosa Iakovu. A Vassilis Gerakaris, sekretarz generalny greckiej federacji, oświadczył, że trener został zwolniony, gdyż w sprawie „dopingowych odżywek” nie skonsultował się z nikim ze sztabu medycznego. Iakovu zaprzecza i twierdzi, że zgodę na stosowanie chińskich medykamentów otrzymał wcześniej od narodowej federacji. Ta zaś zasłania się błędem firmy z Szanghaju i odsyła do listu producenta, który przeprasza i wyjaśnia, że do odżywek dodano nieumyślnie składnik zawierający niedozwolone substancje.

Teraz wszystko zależy od władz Światowej Federacji Podnoszenia Ciężarów, która z podjęciem decyzji nie będzie chyba czekać do kongresu w Kolumbii, pod koniec czerwca. – Wcześniej zbierze się nadzwyczajny komitet wykonawczy i ogłosi karę dla Greków – twierdzi Wasiela.

W ubiegłym roku zrezygnowano wprawdzie z karania narodowych federacji, ale nie notowana wcześniej skala dopingowego przestępstwa każe przypuszczać, że nastąpi powrót do przeszłości.

Światowa Federacja Podnoszenia Ciężarów (IWF) jeszcze nie podjęła ostatecznej decyzji w sprawie kary. Prawdopodobnie dotknie ona całą grecką federację, która zostanie wykluczona z igrzysk w Pekinie.

– Dla Greków, którzy mieli zapewniony start pięciu zawodników i trzech zawodniczek, to dramat. Nie wystartowali w mistrzostwach Europy, wycofali się z kandydowania do władz. Nie wiedzą jeszcze, jaka spotka ich kara – mówi prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów Zygmunt Wasiela.

Sport
Wielkie Serce Kamy. Wyjątkowa nagroda dla Klaudii Zwolińskiej
Sport
Manchester City kontra Real Madryt. Jeden procent nadziei
Sport
Związki sportowe nie chcą Radosława Piesiewicza. Nie wszystkie
Sport
Witold Bańka dla "Rzeczpospolitej": Iga Świątek i Jannik Sinner? Te sprawy dały nam do myślenia
Sport
Kiedy powrót Rosji na igrzyska olimpijskie? Kandydaci na szefa MKOl podzieleni
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce