Wspólnie podjęli decyzję o opóźnieniu podpisania dokumentu, ponieważ chcą by na najbliższym spotkaniu FOTA została przedyskutowana kwestia wysokości opłat za superlicencję.
Kierowcy w ten sposób chcą walczyć z podwyżką opłat za dokument uprawniający ich do ścigania się w zawodach Grand Prix. Całe zamieszanie wybuchło już w ubiegłym roku, gdy FIA podniosła koszt superlicencji o przeszło 500 procent.
W roku 2009 FIA także podniosła koszty uzyskania superlicencji jednak bieżąca podwyżka nie jest tak dotkliwa jak ubiegłoroczna. Licencja będzie teraz kosztować 10.400 Euro (w ubiegłym roku 10.000). Poza tym muszą zapłacić więcej za punkty zdobyte w zeszłym sezonie i obowiązkowo ubezpieczyć.