Małysz miał do dyspozycji samochód o wartości około 300 tysięcy złotych. Polski skoczek był ambasadorem Audi.

Na skutek kryzysu ekonomicznego firma postanowiła nie przedłużać umowy, która obowiązywała do końca 2008 roku. Wpływ na to miały wprowadzane oszczędności i zapewne słabsza forma polskiego skoczka.