Kolarski tor BGŻ Arena w Pruszkowie to jeden z trzech obiektów w Polsce, obok toru do kajakarstwa górskiego w Krakowie i wioślarskiego toru Malta w Poznaniu, spełniających wymagania olimpijskie. W każdej chwili mogłyby się tu odbywać igrzyska.
Uwagę wszystkich, którzy pierwszy raz odwiedzają pruszkowski tor, zwraca przestrzeń w jego wnętrzu i wyjątkowa konstrukcja obiektu, zaprojektowanego przez Wojciecha Zabłockiego, dziś słynnego architekta, a przed laty znakomitego szermierza olimpijczyka. Wewnątrz nie ma filarów podpierających dach, więc nic nie ogranicza widoczności.
[srodtytul]Rekordy zagrożone[/srodtytul]
Sam drewniany tor z sosny syberyjskiej o miękkiej strukturze, długości 250 m, szerokości 7,1 m i o powierzchni 10 tys. metrów kwadratowych, został położony przez firmę Niemca Ralfa Schurmanna, największego fachowca w tej branży. Specjaliści twierdzą, że będzie to jeden z najszybszych obiektów na świecie, co gwarantują rodzaj materiału i nowoczesne profilowanie.
Rekordy świata padają zwykle na obiektach położonych w górach, ale można się ich spodziewać także w Pruszkowie, co już pokazały znakomite czasy uzyskiwane we wrześniowych mistrzostwa Europy młodzieżowców.