Fireballs zagrają o honor

Najbliższa sobota, 22 sierpnia, od godz. 14:00 dostarczy kibicom Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego II wielu emocji. Zawodnicy 1.KFA Fireballs Wielkopolska przed własną publicznością staną naprzeciw drużynie Radom Rocks. Mecz rozegrany zostanie na Stadionie Miejskim w Mosinie koło Poznania, przy ul. Marii Konopnickiej 29.

Publikacja: 21.08.2009 12:53

Drużyna Fireballs w tym sezonie boryka się z problemami w grze z teoretycznie słabszymi przeciwnikami. - [i]Wyniki sportowe, jakie notujemy są zdecydowanie poniżej naszych możliwości i oczekiwań[/i] – komentuje Wojciech Andrzejczak, prezes klubu 1.KFA. Poznanianie, którzy są obecni w PLFA od pierwszej edycji ligi, od początku tego roku wygrali zaledwie jedno spotkanie – przeciwko Griffons Akademia Pomorska Słupsk. We wszystkich pozostałych odnieśli porażki, co praktycznie odebrało im szanse na awans do fazy play-off.

Sekrety gorszej dyspozycji poznanian w tym sezonie zdradza Krzysztof Szałamacha, rzecznik prasowy 1.KFA: - [i]poprzednim sezonie dysponowaliśmy zgraną i bardzo dobrze wyszkoloną linią ofensywną - w tym roku mamy pewne braki w tej formacji. Naszą bolączką jest również brak typowych corner-backów. Mamy kłopoty z wyszkoleniem tego typu zawodników i siłą rzeczy grają na tej pozycji futboliści innego formatu[/i].

Rozkwit formy obserwujemy natomiast w drużynie Radom Rocks. Pomimo roli ligowego beniaminka, z meczu na mecz zespół ten prezentuje się coraz lepiej. Doświadczenie obydwu zespołów wciąż jednak dzieli przepaść. Zaskakuje, więc fakt, że w tabeli drużyna z Radomia ma tyle samo punktów, co ich sobotni rywale z Poznania. - [i]Nasza forma rosła, ale przyszła przerwa wakacyjna i teraz wszystko jest wielką niewiadomą[/i] – studzi oczekiwania, co do nadchodzącego meczu Jacek Śledziński, prezes Radom Rocks. - [i]Zespół Firerballs ma długą tradycję w PLFA, nabrał dużo doświadczenia, zagra na swoim boisku[/i] – wylicza zalety przeciwników Śledziński. Jak widać, rola faworyta Fireballs w każdym meczu drugiej ligi pozostaje wciąż niezagrożona.

Wiadomo, że w sobotę na płycie boiska nie pojawi się Piotr Borkowski, running back Fireballs. W meczu z Mustangs Płock doznał on niebezpiecznej kontuzji i zdaniem rzecznika poznanian - Krzysztofa Szałamachy, nie wróci już do gry w tym sezonie. Sytuacja kadrowa Fireballs nie wygląda najlepiej: – [i]Nasi gracze mieli czas aby zaleczyć drobniejsze urazy i nabrać świeżości[/i] – mówi Wojciech Andrzejczak - [i]niestety kilka kontuzji jest na tyle poważnych, że kilku kolegów nie zobaczymy już w tym sezonie na boisku[/i] – dodaje. Drużyna z Radomia w sobotę również nie wystąpi w komplecie. - [i]Pojawiły się kontuzje na kluczowych pozycjach, a nowi gracze potrzebują czasu do wkomponowania się w zespół[/i] – komentuje Śledziński.

Dla poznanian to mecz, w którym chcą udowodnić, że stać ich na coś więcej, niż pokazali na razie w tym sezonie. - [i]W Mosinie zagramy bez obciążeń, z pasją oraz poświęceniem. Zrobimy wszystko by odnieść zwycięstwo[/i] – zapewnia Wojciech Andrzejczak. Z mniejszą determinacją wypowiada się natomiast Jacek Śledziński: - [i]Podchodzimy do tego meczu na pełnym luzie. Wykonaliśmy już plan minimum na ten sezon, czyli wygraliśmy z zespołem ze Słupska. Teraz każde zwycięstwo, punkty czy zdobyte jardy będą wartością dodaną do naszego debiutanckiego sezonu[/i]. Czy będą to punkty, czy też tylko jardy, przekonamy się już w sobotę.

Podobnie jak wszystkie mecze 1.KFA, również to spotkanie będzie relacjonowane na żywo w Internecie pod adresem: [link=http://www.fireballs.emtronet.pl ]http://www.fireballs.emtronet.pl [/link]

Drużyna Fireballs w tym sezonie boryka się z problemami w grze z teoretycznie słabszymi przeciwnikami. - [i]Wyniki sportowe, jakie notujemy są zdecydowanie poniżej naszych możliwości i oczekiwań[/i] – komentuje Wojciech Andrzejczak, prezes klubu 1.KFA. Poznanianie, którzy są obecni w PLFA od pierwszej edycji ligi, od początku tego roku wygrali zaledwie jedno spotkanie – przeciwko Griffons Akademia Pomorska Słupsk. We wszystkich pozostałych odnieśli porażki, co praktycznie odebrało im szanse na awans do fazy play-off.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont