Jeden bilet do Lipska

Katarzyna Milczarek na koniu Ekwador wygrała na Torwarze Grand Prix w ujeżdżeniu i awansowała do finału PŚ w Lipsku. W skokach triumfował Mściwoj Kiecoń na koniu Urbane

Publikacja: 27.03.2011 22:51

O pięć miejsc w finale Pucharu Świata (dwa w ujeżdżeniu, trzy w skokach) przez trzy dni zawodów X Warsaw Horse Days rywalizowało ponad 50 najlepszych jeźdźców Europy Centralnej.

Na Torwarze polskich radości i wzruszeń w miniony weekend nie brakowało, ale bilet do Lipska (27 kwietnia - 1 maja) wywalczyła tylko jedna nasza reprezentantka - Katarzyna Milczarek. Podobnie jak dwa lata temu była najlepsza w ujeżdżeniu. W finałowych zawodach w Niemczech wystąpi również drugi w tej konkurencji Węgier Robert Acs, który o jedną dziesiątą punktu procentowego wyprzedził Ukraińca Siergieja Puzko.

W skokach bezkonkurencyjny był Mściwoj Kiecoń.  Zwycięstwo pozwoliło mu się przesunąć z dziesiątego na piąte miejsce w klasyfikacji Ligi Centralnej. Do Lipska jednak nie pojedzie, bo awans wywalczyli tylko trzej najlepsi zawodnicy całego sezonu: Estończyk Tiit Kivisild (w niedzielę drugi), jego rodak Gunnar Klettenberg (szósty) oraz Rosjanin Władimir Bielecki (trzeci). Nagrody wręczał im prezydent RP Bronisław Komorowski, który był honorowym patronem imprezy.

"Od początku wiedziałem, że w tej konkurencji szans na awans nie mamy. Zwycięstwo Mściwoja przed własną publicznością bardzo jednak cieszy. Dla nas priorytetem w tym roku jest sezon letni, bo już w lipcu będzie można wywalczyć pierwsze kwalifikacje na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Londynie" - powiedział PAP prezes Polskiego Związku Jeździeckiego Marcin Szczypiorski.

Polacy nie mieli sobie równych w konkursie dodatkowym: "Sześciu barier". Wygrał Robert Wilczewski (Carlon) przed Jarosławem Skrzyczyńskim (Balouzino).

Reklama
Reklama

Zawody na Torwarze  dostarczyły miłośnikom koni nie tylko emocji sportowych. Były dobrą okazją do nauki i zabawy.  Towarzyszyły im liczne konferencje i wykłady poświęcone m.in. hodowli koni oraz efektowne pokazy woltyżerskie.

O pięć miejsc w finale Pucharu Świata (dwa w ujeżdżeniu, trzy w skokach) przez trzy dni zawodów X Warsaw Horse Days rywalizowało ponad 50 najlepszych jeźdźców Europy Centralnej.

Na Torwarze polskich radości i wzruszeń w miniony weekend nie brakowało, ale bilet do Lipska (27 kwietnia - 1 maja) wywalczyła tylko jedna nasza reprezentantka - Katarzyna Milczarek. Podobnie jak dwa lata temu była najlepsza w ujeżdżeniu. W finałowych zawodach w Niemczech wystąpi również drugi w tej konkurencji Węgier Robert Acs, który o jedną dziesiątą punktu procentowego wyprzedził Ukraińca Siergieja Puzko.

Reklama
Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama