W Niemczech ten pojedynek pokaże RTL, a w USA na żywo HBO – mówi współpromotor Tomasza Adamka Ziggy Rozalski, który wraz z Kathy Duvą z Main Events od soboty jest w Warszawie.
– Co do jednego byliśmy zgodni od początku. W Polsce spróbujemy pokazać walkę w systemie pay per view. Zresztą Bert Boente z firmy promotorskiej braci Kliczków, K2, też naciskał na takie rozwiązanie. To będzie historyczna transmisja, bo pay per view (płać i oglądaj) jeszcze w Polsce nie było – powiedział „Rz" Rozalski. W poniedziałek z Rozalskim, Kathy Duvą i Michaelem Brillem, dyrektorem zarządzającym SMG Polska (operator Stadionu Miejskiego we Wrocławiu, na którym 10 września ma odbyć się walka), spotkał się właściciel Polsatu Zygmunt Solorz.
– To Polsat powinien być nadzorcą tego przedsięwzięcia – twierdzi Rozalski. Ale jest też inna koncepcja, która zakłada, że może się tym zająć Canal Plus lub nSport. Na pewno włączą się też kablówki, na czele z UPC.
– Ostateczne decyzje zostaną podjęte najpóźniej za dwa tygodnie. Ja stawiam na Polsat – kończy Rozalski. Za wcześnie jeszcze na rozmowy o cenie pay per view. Mówi się o kwocie 20 – 40 zł.
Przy okazji Michael Brill rozwiał też wątpliwości dotyczące samego stadionu. – Będzie gotowy na walkę. Nie ma obaw – powiedział „Rz".