Tony Martin mistrzem świata w jeździe na czas

Niemiec Tony Martin został w Kopenhadze mistrzem świata elity w jeździe indywidualnej na czas

Aktualizacja: 22.09.2011 02:36 Publikacja: 22.09.2011 02:35

Tony Martin od trzech lat nie schodzi z podium MŚ

Tony Martin od trzech lat nie schodzi z podium MŚ

Foto: AFP

Dwie pętle ulicami miasta o łącznej długości 46,4 km zwycięzca pokonał z przeciętną prędkością 51,8 km/godz., co jest nowym rekordem konkurencji rozgrywanej na mistrzostwach świata od 1994 roku. Poprzedni należał do wielkiego przegranego środowego wyścigu Fabiana Cancellary (51,6 km/godz. w 2009 roku).

26-letni Martin pierwszy raz w karierze wywalczył tęczową koszulkę mistrza świata.  W dwóch poprzednich sezonach zdobywał brązowe medale. Teraz wyprzedził o 1,16 min debiutującego na podium Brytyjczyka Bradleya Wigginsa oraz o 1,20 min  Cancellarę.

30-letni Szwajcar przyjechał do Kopenhagi po piąty złoty medal. Poprzednio triumfował w 2006, 2007, 2009 i  2010 roku. W 2008 nie startował, gdyż odpoczywał po igrzyskach w Pekinie, gdzie także wygrał jazdę na czas i był drugi w wyścigu ze startu wspólnego.

Nie osiągnął jednak na mistrzostwa  najwyższej formy. Martin w tym sezonie wygrał z nim już trzy razy:  podczas Tour de France w Grenoble i Vuelta a Espana w Salamance.

Cancellara mógł zdobyć w Kopenhadze srebrny medal, ale stracił kilka sekund, źle pokonując ostatni przed metą trudny zakręt na wyjeździe z dziedzińca pałacu królewskiego: zatrzymał się na barierkach.

Słabo pojechali reprezentanci Polski. Maciej Bodnar nawet się nie zbliżył do swego osiągnięcia sprzed roku, gdy w australijskim Geelong był w jeździe na czas dziewiąty. Teraz zajął 55. miejsce. Michał Kwiatkowski był 48. wśród 62 sklasyfikowanych.

Reprezentacja Polski, słabo spisująca się w tych mistrzostwach, będzie szukać ostatniej szansy w niedzielnym wyścigu elity ze startu wspólnego. Pojedzie w nim m. in. Marek Rutkiewicz (CCC Polsat), który w ostatniej chwili zastąpił Jarosława Marycza.

Jazda indywidualna na czas elity (46,4 km):

1. T. Martin (Niemcy), 53.43 (średnia 51,813 km/godz); 2. B. Wiggins (W. Brytania) 1.16; 3. F. Cancellara (Szwajcaria) 1.20; 4. B. Grabsch (Niemcy) 1.31; 5. J. Bobridge 2.13; 6. R. Porte (obaj Australia) 2.29; 7. D. Millar (W. Brytania) 2.45; 8. L. Westra (Holandia) 3.18; 9. A. Diaczenko (Kazachstan) 3.19; 10. J. Fuglsang (Dania) 3.30; ...48. M. Kwiatkowski 6.13; 55. M. Bodnar (obaj Polska) 6.55.

Dwie pętle ulicami miasta o łącznej długości 46,4 km zwycięzca pokonał z przeciętną prędkością 51,8 km/godz., co jest nowym rekordem konkurencji rozgrywanej na mistrzostwach świata od 1994 roku. Poprzedni należał do wielkiego przegranego środowego wyścigu Fabiana Cancellary (51,6 km/godz. w 2009 roku).

26-letni Martin pierwszy raz w karierze wywalczył tęczową koszulkę mistrza świata.  W dwóch poprzednich sezonach zdobywał brązowe medale. Teraz wyprzedził o 1,16 min debiutującego na podium Brytyjczyka Bradleya Wigginsa oraz o 1,20 min  Cancellarę.

Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont